Choroby przyzębia to przewlekły stan zapalny tkanek otaczających ząb, czyli dziąseł, ozębnej, cementu i kości wyrostka zębodołowego. Nieleczone choroby przyzębia mogą powodować wiele chorób, czasami zaskakujących.
Na przyzębie składają się dziąsła, ozębna, okostna, cement korzeniowy oraz kość wyrostka zębodołowego. Choroby przyzębia mają wpływ na cały organizm, dlatego chodząc do dentysty nie dbamy wyłącznie o stan naszej jamy ustnej.
Coraz powszechniej mówi się, że nieleczone zęby powodują choroby takie jak miażdżyca naczyń krwionośnych, zawał serca czy udar mózgu. W znacznym stopniu mogą one jednak powodować też choroby reumatyczne, uszkodzenie nerek bądź astmę. Powodują też nasilanie się cukrzycy oraz niektórych alergii.
Bardzo groźne są w ciąży. Choroby zębów mogą doprowadzić nawet do przedwczesnego porodu oraz niskiej masy urodzeniowej dziecka!
Mogą odpowiadać nawet za nadciśnienie, choroby układu ruchu i problemy z kręgosłupem, zakażenia odogniskowe, stany zapalne uszu, oczu lub zatok, zapalenia opon mózgowych, sepsa, nowotwory, alergie, zapalenia nerek, choroby układu pokarmowego, zaburzenia w strefie emocjonalnej.
Czemu tak się dzieje? Choroby przyzębia wywołują odpowiedź zapalną całego organizmu.
Jak temu zapobiec? Naturalnie najważniejsza i najskuteczniejsza jest profilaktyka. Codzienna odpowiednia higiena jamy ustnej czyli mycie zębów, ale także stosowanie nici dentystycznych i płynów dentystycznych, ale także regularne wizyty u stomatologa.
- Bardzo istotne jest regularne, co najmniej raz w roku, usuwanie kamienia nazębnego - wykonanie tzw. skalingu w gabinecie, który jest profesjonalnym zabiegiem zapobiegającym chorobom przyzębia, które w jamie ustnej objawiają się obrzękami i krwawieniem dziąseł, ale też ruchomością zębów – mówi lek. dent. Kamila Kruk z gabinetu Stomatologia Królewska 24. – W wyniku tych chorób przyzębia pacjenci tracą swoje zęby, a choroby wymienione wyżej mogą nasilać te procesy.
Napisz komentarz
Komentarze