Farma Dobrej Woli to nowatorski projekt inteligentnych domów dla niepełnosprawnych. Zespół projektowy z Politechniki Warszawskiej właśnie zakończył I etap projektowania Farmy i w sobotę zaprezentował jego efekty.
Farma inteligentnych domów to pomysł Jacka Zalewskiego, prezesa Stowarzyszenia Dobrej Woli i taty Kuby. Jako ojciec pełnoletniego niepełnosprawnego chłopca stanął przed wyzwaniem zapewnienia synowi odpowiednich warunków w przyszłości, kiedy zabraknie jego opiekunów. To zresztą jest problem wielu rodziców niepełnosprawnych dzieci, perspektywa w Polsce jest bowiem marna. Dorośli, którzy nie są w stanie samodzielnie żyć, w większości trafiają do domów pomocy społecznej lub szpitali psychiatrycznych. Zalewski przekazał dwie działki w Janowie w gminie Chynów pod projekt Farmy, a swoim pomysłem zainteresował koła naukowe studentów z Politechniki Warszawskiej.
– Farma Dobrej Woli to nowatorski projekt wykorzystania koncepcji inteligentnych domów i projektowania uniwersalnego w celu stworzenia ośrodka, w którym osoby z niepełnosprawnościami umysłowymi i fizycznymi znajdą dom, opiekę specjalistów i trenerów oraz dostosowaną do swoich możliwości pracę – informują autorzy projektu. – Model naszego ośrodka ma zakładać, iż jego mieszkańcy mogą aktywnie uczestniczyć w życiu lokalnej społeczności. Projekt Farmy zakłada także miejsce na sale edukacyjne, przyuczanie do zawodu, przestrzeń do pracy w ogrodzie, hodowli zwierząt gospodarskich oraz dla innych miejsc pracy, dostosowanych do możliwości mieszkańców ośrodka.
Autorzy projektu przeprowadzili półroczne konsultacje z opiekunami osób niepełnosprawnych, z oligofrenopedagogami oraz przygotowali ankiety. Dzięki tym działaniom uzyskano informacje umożliwiającymi jak najlepsze dostosowanie Farmy do potrzeb jej mieszkańców. Projektanci uznali, że domy wraz z budynkiem wielofunkcyjnym będą połączone ze sobą łącznikami, aby nie było potrzeby wychodzenia na dwór w celu przemieszczania się np. z pokoju do jadalni.
– W budynku wielofunkcyjnym mieścić się będzie uniwersalna przestrzeń, przygotowana do prowadzenia konferencji, pełnienia roli świetlicy, organizowania imprez okolicznościowych, rehabilitacji lub specjalnych warsztatów – informują autorzy projektu. – Połączona będzie ze wspólną jadalnią, obsługiwaną przez zaplecze gastronomiczne. Budynek wyposażony będzie w system monitorowania parametrów oraz szereg udogodnień technologicznych, mających na celu pomoc opiekunom zajmować się mieszkańcami.
Budynek zostanie wybudowany w standardzie pasywnym, kompleks ma osiągnąć częściową niezależność energetyczną, dzięki czerpaniu energii z odnawialnych źródeł. Do wykończenia budynku użyte zostaną ciepłe, naturalne materiały, a ich zapachy i faktura sprzyjać będą stymulacji zmysłów mieszkańców, przynosząc efekt terapeutyczny.
Kompleks mieszkalny składa się z 4 budynków. W każdym z nich ma mieszkać 7 osób z niepełnosprawnościami oraz jeden opiekun. Zaplanowano także możliwość rozbudowy części mieszkalnej poprzez dodanie kolejnych budynków.
– Budynki mieszkalne mają zostać zaprojektowane jako „domy inteligentne”. Rozwiązania technologiczne mają pomóc opiekunom oraz mieszkańcom. Przykładowe rozwiązanie, takie jak automatycznie zamykające się okna, gdy temperatura w pomieszczeniu spada poniżej dopuszczalnego poziomu lub oświetlenie, które automatycznie się wyłącza, gdy w pomieszczeniu nie przebywają użytkownicy, pomogą zapewnić bezpieczeństwo i wygodę – tłumaczą autorzy projektu. – Budynki mieszkalne mają być także proekologiczne. Jednym z celów jest zminimalizowanie zapotrzebowania na energię nieodnawialną do użytkowania budynków, w celu zmniejszenia kosztów utrzymania Farmy Dobrej Woli.
Na działce powstanie także ogród sensoryczny, który będzie składać się ze stref: smakowej, dotykowej, zapachowej, słuchowej i wzrokowej. Zostaną posadzone intensywnie, ale nie drażniąco, pachnące rośliny oraz o jadalnych owocach. W ogrodzie znajdą się także elementy o różnych, kontrastujących ze sobą fakturach.
Na prezentacji koncepcji obecny był m.in. prorektor Politechniki Warszawskiej, prof. Janusz Walo. Stwierdził on, że projekt Farmy dla studentów to rewelacja, ponieważ projekty inżynierskie mogą od razu przełożyć na realny projekt, w dużym zrozumieniu i wymianie potrzeb z osobami niepełnosprawnymi.
– To jest pierwszy etap. Teraz na podstawie tej koncepcji trzeba zrobić projekt oraz wycenę tego przedsięwzięcia. Mając tę koncepcję możemy składać wniosek o warunki zabudowy – mówi nam Jacek Zalewski.
Napisz komentarz
Komentarze