Zarząd Powiatu otrzymał absolutorium. Nie obyło się jednak bez licznych uwag opozycji.
W ubiegły czwartek 28 czerwca radni zajęli się podsumowaniem pracy Zarządu Powiatu za rok 2017. Sprawozdanie finansowe powiatu za 2017 r. zyskało pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej oraz Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu. Jeśli chodzi o dochody, to całościowo zostały zrealizowane w 98% planu (222 mln zł), z tym że, jeśli chodzi o część majątkową, to udało się zrealizować zaledwie 59% procent planu. Zrealizowano 94% planu w części wydatków. Deficyt wyniósł 8,2 mln złotych, a na koniec 2017 roku zadłużenie powiatu wynosiło 70,5 mln złotych.
Opozycja miała jednak liczne uwagi co do sposobu zarządzania powiatowymi finansami. Maria Mioduszewska (Nasza Gmina Nasz Powiat) przypomniała, że część radnych wciąż oczekuje na informacje na temat stanu powiatowego majątku na koniec 2017 roku oraz wzrostu zatrudnienia.
– Bez tych informacji ja nie mam pełnego obrazu, który pozwoliłby mi z czystym sumieniem głosować – poinformowała Mioduszewska.
Józef Zalewski zwrócił się do Sergiusza Muszyńskiego z prośbą o złożenie podobnie jak w gminach Konstancin-Jeziorna i Piaseczno pytań kontrolnych od posła Mariusza Błaszczaka również w starostwie i pozostałych jednostkach samorządu. Maria Bernacka-Rheims miała długą listę uwag dotyczącą remontu starostwa, w tym wyposażenia sali obrad (zakup nowych stołów), wzrostu zatrudnienia, kosztów obsługi prawnej, sprzedaży i wynajmu nieruchomości powiatowych.
– Jest to najgorszy zarząd, jaki miałam nieprzyjemność obserwować, takiej arogancji władzy i beztroski w zarządzaniu powiatowym mieniem nie było na przestrzeni 20 lat – podsumowała Bernacka-Rheims.
Ostatecznie sprawozdanie finansowe zostało zatwierdzone większością głosów. Przeciw była jedynie Maria Bernacka-Rheims (Stowarzyszenie Kukiz’15), a od głosu wstrzymał się Józef Zalewski. Jeśli zaś chodzi o uchwałę udzielająca absolutorium Zarządowi Powiatu, za było 18 radnych, 3 przeciw (Józef Zalewski, Maria Bernacka-Rheims oraz Jerzy Bichta), a 4 osoby wstrzymały się od głosu (Maria Mioduszewska, Joanna Pająkiewicz, Bożena Poterała i Robert Kornberg).
Po głosowaniu starosta Wojciech Ołdakowski podziękował nie tylko radnym za udzielone absolutorium, lecz także wszystkim pracownikom urzędu.
– To dzięki nim możliwa jest realizacja naszych planów – podkreślił Ołdakowski. – To był trudny rok, z zawirowaniami. Dziękuję tym, którzy nas popierali. Tym, w których Zarząd miał zawsze oparcie – zwrócił się do radnych starosta. – Wiem, że nie jestem w stanie przekonać wszystkich. Trudno, może jeszcze kiedyś staniemy razem po jednej stronie – wyraził nadzieję.
Napisz komentarz
Komentarze