Reklama

System spełnia normy

System spełnia normy
Po interwencji mieszkańców megafony na stacji Czachówek Południowy zostały przyciszone. To jednak nadal ich nie satysfakcjonuje.

O problemie zbyt głośnych komunikatów nadawanych przez kolejowe megafony pisaliśmy w numerze 203, w artykule „Przy stacji nie pośpisz”. Po zamknięciu tamtego numeru rzecznik PKP PLK poinformował nas o zaplanowanej przez firmę kontroli całego systemu informacji głosowej oraz obiecał, że zostaną wykonane ponowne pomiary głośności przy stacji Czachówek Południowy.

– Przyszli panowie i pomierzyli – przyznaje jedna z mieszkanek Gabryelina. – Orzekli, że pies szczekający obok jest głośniejszy niż megafon na stacji i że poziom hałasu spełnia normy.

Cała wieś niech usłyszy

Takie podejście irytuje mieszkańców, którzy na co dzień muszą znosić hałaśliwe sąsiedztwo stacji. Nie mogą zrozumieć, po co na niewielkiej wiejskiej stacji co chwilę mają się pojawiać komunikaty głosowe o tym, jaki pociąg i z jakim opóźnieniem wjeżdża na peron.

– Czy ja po to kupowałam te krzaki tak daleko od Warszawy, w której pracuję i mam wystarczająco dużo hałasu, żeby teraz słuchać „pani z megafonu”? – irytuje się właścicielka nieruchomości przy ul. Szkolnej w Gabryelinie.

Po przeprowadzonej kontroli PKP PLK obniżyło o 30% głośność nocnych komunikatów.

– Owszem, jest trochę ciszej nocą. Co nie znaczy, że w sobotę o 7:15 nie budzi mnie megafon – mówi jedna z dalszych sąsiadek stacji. – Mnie to nadal nie satysfakcjonuje. Ja nie jestem pasażerem, nie jestem zainteresowana tymi komunikatami i nie rozumiem, dlaczego muszę ich słuchać – podkreśla.

Ekrany? Proszę bardzo!

Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego zamiast głośników nie zostały zamontowane ekrany informacyjne.

– Przecież każdy zainteresowany pasażer mógłby sobie przeczytać, za ile będzie pociąg, czy ma opóźnienie i na który peron wjedzie, a wszyscy okoliczni mieszkańcy mieliby spokój – tłumaczą. Zapytaliśmy PKP PLK o to, czy taka opcja w ogóle była rozważana podczas przygotowywania projektu przebudowy i czy jej wprowadzenie teraz w ogóle jest możliwe.

– W ramach inwestycji na stacjach i przystankach zainstalowano system informacji głosowej. Obecnie przygotowujemy się do dużego, ogólnopolskiego zadania, które obejmie także linię numer 8. Zainstalowany zostanie system wizualnej informacji pasażerskiej – odpowiada rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski. Niestety, entuzjazm mieszkańców trzeba ostudzić, ponieważ ekrany będą działały równolegle z systemem audio.

Zważywszy na to, że projekt modernizacji linii Warszawa-Radom był współfinansowany przez Unię Europejską, przez 5 lat obowiązuje tzw. „trwałość projektu”, czyli szanse dokonania jakichkolwiek istotnych zmian wydają się mało prawdopodobne. Pamiętać za to trzeba, że projekt modernizacji był przedstawiany władzom gmin i powiatów przez które linia przechodzi i mogli się wówczas do nich ustosunkować. Czy po zainstalowaniu ekranów i upływie rzeczonych 5 lat są szanse na poprawę jakości życia bliższych i dalszych sąsiadów stacji, czyli wyłączenie komunikatów głosowych, trudno powiedzieć. Na pewno wymagałoby to dużej determinacji mieszkańców, bo z punktu widzenia PKP PLK jeśli „system spełnia normy”, to problem nie istnieje.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama