Każdy z nas może sprawić, że urodziny dziecka z Domów Dzieci w Pęcherach będą wyjątkowe.
Autorką pomysłu na akcję „Adoptuj urodziny” jest Renata Żółkiewska-Szymańska, pedagog pracująca w Domach Dzieci w Pęcherach. Każdy darczyńca, który chciałby sprawić przyjemność konkretnemu dziecku, może kupić mu prezent, zamówić tort, przekazać życzenia.
– Oczywiście nasze dzieci mają organizowane urodziny z tortem i prezentami – tłumaczy dyrektor Aneta Piliszek. – Prezentów jednak nie możemy kupować, wybieramy coś z tych rzeczy, które otrzymujemy – wyjaśnia i zaznacza, że nie do końca chodzi o sam prezent czy jego wartość, ale przede wszystkim o to, że ktoś pomyśli o konkretnym dziecku. Okazuje się, że idea przypadła do gustu wielu osobom, które już zadzwoniły i wybrały podopiecznego Domów Dzieci, którego chcą obdarować.
– Darczyńcy otrzymują informację o kolejnym dziecku z kalendarza urodzin. Obecnie jesteśmy już przy styczniu – nie ukrywa radości dyrektor. – Myślę więc, że każde dziecko ma szansę na prezent.
Podarunek nie musi być drogi, zasadniczo mowa jest o wartości około 50 złotych. Dzieci miały za zadanie powiedzieć, o czym marzą i taką informację dostaje dzwoniący. Pierwsi obdarowani mieli już okazję dostać swoje prezenty, ale były to nie tylko rzeczy materialne.
– Dzieciaki dostają też kartki z życzeniami od ofiarodawców, od ich dzieci, to naprawdę fantastyczne – mówi Piliszek.
Każdy, kto chciałby „adoptować urodziny” podopiecznemu domu dziecka, może zadzwonić pod numer telefonu: 722 373 003. W chwili obecnej pod opieką powiatowego domu dziecka przebywa 42 dzieci w wieku od 6 do 20 lat.
Przeczytaj!
- Lesznowolskie L-ki za darmo dla mieszkańców Piaseczna!
- Majówka ze zlotem food trucków w Piasecznie!
- Basen w Piasecznie nabiera kształtów! Sprawdzamy, co dzieje się na budowie
- Jaka przyszłość czeka Willę Hryniewieckich?
- Ruszają prace nad wyborem trasy Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej – cztery warianty do analizy
- Planowane wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
- Czy prom między Gassami a Karczewem znów wypłynie na Wisłę?
- Wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
Napisz komentarz
Komentarze