Arka Noego Józefa Wilkonia ozdobiła ścianę Przystanku Kultura. Są już pomysły na kolejne murale.
Cała ściana dwupiętrowego budynku od strony Zakątka Kultury zamieniła się w wielobarwny obraz. Pomysł wykonania muralu ujrzał światło dzienne na początku marca. Ze strony samorządu promowała go radna Magdalena Woźniak, a w Centrum Kultury instruktor Olek Reszka. Przez pewien czas trwały negocjacje dotyczące wyboru tematyki i artystów, którzy dzieło stworzą. Ostatecznie zdecydowano się na jedną z książkowych ilustracji Józefa Wilkonia. Kopię dzieła na zlecenie Centrum Kultury, pod okiem autora, wykonała specjalizująca się w artystycznych muralach grupa Good Looking Studio. W ten sposób w Piasecznie pojawiło się kolejne dzieło mieszkającego w Zalesiu Dolnym artysty. Wesoły mural spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem mieszkańców. W weekend sporo osób przyszło zobaczyć wilkoniowe zwierzęta, tym razem w wersji namalowanej.
Łyżka dziegciu
Pojawiają się też, aczkolwiek nieliczne, głosy krytyki. Część z nich dotyczy tematyki, a konkretnie odwołania się do symboliki religijnej.
– Jestem tym zaskoczona – przyznaje Magdalena Woźniak. – Naszą ideą był wybór wesołego obrazu, który przyciągnie uwagę zwłaszcza najmłodszych i wpisze się w Zakątek Kultury.
Na skwerze znajduje się już odlew rzeźby Wilkonia – biegnący dzik. Na budynku zresztą jako pierwsze dzieło zalesiańskiego artysty pojawił się neon z pegazem, będący logiem Centrum Kultury.
Niektórzy mieszkańcy sugerują również zlikwidowanie klimatyzatora oraz skrzynki elektrycznej, które „psują” całościowy obraz muralu.
– Niestety nie mogliśmy przenieść klimatyzatora, bo nawet nie ma gdzie – mówi kierownik Przystanku Kultura Bogumiła Rososzczuk. – Gdyby pierwszy był mural, to oczywiście szukalibyśmy innego rozwiązania, ale zasada tworzenia sztuki w przestrzeni miejskiej jest taka, że musi się dopasować do tego, co już istnieje – dodaje. Przesunięcie skrzynki z kolei wiązałoby się nie tylko z kosztami,ale koniecznością wykonania sporej przebudowy dopiero co stworzonego Zakątka Kultury, nie mówiąc o uzyskaniu niezbędnych do tego pozwoleń.
Apetyt na więcej
Wiele osób chciałoby, aby w mieście powstały kolejne murale. Entuzjaści tego pomysłu są również w samorządzie i Centrum Kultury. Jak zdradziła nam Magdalena Woźniak, jednym z tematów, który miałby zostać w najbliższym czasie podjęty, jest… ozdobienie muralem ściany marketu Biedronka, zlokalizowanego u wylotu ul. Kościuszki. Jeśli uda się porozumieć z właścicielami marketu, to żółty budynek widoczny z całej długości głównej ulicy miasta mógłby zyskać zupełnie nowe, bardziej stonowane oblicze. Woźniak wraca też wciąż do pomysłu oddania w ręce grafficiarzy garaży zlokalizowanych przy skateparku. Czy uda się zrealizować te zamiary, czas pokaże. Murale stają się co raz popularniejsze w przestrzeni miejskiej. Szczególne miejsce zajmują w Łodzi, Wrocławiu czy Poznaniu. Są szanse, że nasz, piaseczyński, przyciągnie widzów również spoza terenu gminy czy powiatu.
Całkowity koszt muralu na Przystanku Kultura, z prawami autorskimi, materiałami i wykonaniem, wyniesie około 50 tys. złotych.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze