Reklama

Koszary Arche Hotel uroczyście otwarty

W zeszłym tygodniu nastąpiło uroczyste otwarcie Hotelu Koszary, który powstał w zabytkowych carskich obiektach wojskowych.

Budynki, w których powstały Hotel Koszary i restauracja Kantyna, pochodzą z końca XIX w., kiedy na terenie nieistniejącego już klasztoru Dominikanów zbudowano koszary dla 29. Czernihowskiego Pułku Piechoty im. generała feldmarszałka księcia Iwana Dybicza Zabałkańskiego. Niezwykle piękne budynki, po opuszczeniu ich przez wojsko w 2001 r., przez kilkanaście lat niszczały w samym centrum Góry Kalwarii.

Powiat usiłował wydzierżawić budynki, jednak nikt nie zgłaszał się do przetargów. W końcu wicestarosta Arkadiusz Strzyżewski, od 4 listopada burmistrz-elekt Góry Kalwarii, poprosił wydział promocji o wydrukowanie 20 folderów i rozesłanie po największych firmach deweloperskich działających na terenie powiatu. Jeden z folderów trafił do firmy Arche, której prezes Władysław Grochowski wyraził zainteresowanie i zadzwonił do powiatu.

Grochowski twierdzi, że złożył ofertę trochę na odczepnego po tym, jak Arkadiusz Strzyżewski do niego wydzwaniał i go nachodził. Jednak kolekcja hoteli Arche sugeruje, że koszarowce wprost prosiły się o Władysława Grochowskiego.

Wystarczy wymienić kilka hoteli, m.in. Hotel Tobacco w dawnej Wytwórni Papierosów w Łodzi, hotel w pałacu Czartoryskich w Sieniawie koło Rzeszowa, hotel w zabytkowym klasztorze we Wrocławiu czy budowane centrum konferencyjno-wypoczynkowe w dawnej cukrowni w Żninie.

Chociaż mieszkańcy przyzwyczaili się już, że carskie koszary są perłą Góry Kalwarii, a nie straszącą ruiną, przez kilkanaście lat nie było to takie oczywiste. Znalezienie człowieka z pasją, który udźwignie ciężar, przede wszystkim finansowy, remontu, a raczej gruntownej przebudowy koszarowców i w dodatku zrobi z tego coś, co będzie otwarte dla mieszkańców, graniczyło z cudem. Na szczęście Strzyżewski znalazł Grochowskiego.

Jak mówi wicestarosta, prezes Grupy Arche otrzymał od powiatu duży prezent za dużą rzecz, którą zrobił dla mieszkańców Góry Kalwarii, aby nie musieli już patrzeć na "największy szalet w mieście". Tym prezentem było ogromne zdjęcie, przedstawiające żołnierzy z jednostki ćwiczących na miejscowej strzelnicy. To ostatnie zdjęcie pochodzące z jednostki w Górze.

Prezent wpisuje się w wystrój wnętrz hotelu, gdzie króluje oryginalna cegła z XIX wieku, ale także zdjęcia i fototapety ze zdjęć ukazujących historię Góry Kalwarii.

W hotelu znajduje się restauracja i bar Kantyna, otwarta także dla gości „z ulicy”, w której można zjeść stek z polędwicy, łososia, ale także schabowego i nóżki wieprzowo-wołowe w galarecie, tzw. lornetę.

Grupa Arche to także budowa mieszkań i apartamentów, restauracje „Za Ścianą” oraz Fundacja Leny Grochowskiej, która zajmuje się zapewnieniem pracy i mieszkań dla repatriantów z Kazachstanu oraz działalnością charytatywną i kulturalną. Stowarzyszenie Wspólnota Arche buduje szkołę w Bousso w Republice Czadu.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama