W „Przeglądzie poetyckim" zamieszczamy wiersz autorstwa Pani Katarzyny Knapczyńskiej. Czekamy na Państwa opinie w formie listu do redakcji wysyłanego na adres: [email protected]
Biała noc
Białe sanie pomknęły zaśnieżonym sadem
Biała śniegu iskierka rozświetliła skronie
Jak błyszczący motyl zdobiący sukmanę
Przystanął zmęczony odgłosem zawiei.
Biała chusta na głowie śniegiem przysypana
Ciepłe dłonie wyciągasz, lepisz śnieżną kulę
Mocniej bije serce zachwytu nad bielą
- tak czysto, tak cicho, tak więcej.
Cała w biel zanurzona, nawet biała sowa
bezszelestnie płynie nad lasu polaną
Dziwna ta noc biała w siebie zapatrzona
Jakby z dwóch ciał stało się tylko jedno ciało.
Kos.
Napisz komentarz
Komentarze