Jedna osoba nie żyje, trzy trafiły do szpitala. To efekt wypadku, który sparaliżował ruch na drodze między Piasecznem a Góra Kalwarią.
Do dramatycznego zdarzenia doszło tuż przed godziną 7.00 w czwartek 31 stycznia. Na słynącym z dużej liczby kolizji odcinku między Baniochą a Pilawą doszło do karambolu. W wypadku brały udział dwa samochody osobowe, TIR oraz bus. Samochody osobowe oraz bus jechały od strony Góry Kalwarii, TIR od Piaseczna. Dokładny przebieg zdarzeń nie został dotąd ustalony. Pierwsze zeznania kierowców jeszcze na miejscu tragedii były bowiem rozbieżne. Prowadzący busa zginął w wyniku poniesionych obrażeń. Pozostali trzej kierowcy trafili do szpitala w stanie niezagrażającym życiu. Dotąd jednak nie zostali przesłuchani. Policja poszukuje też świadków wypadku, których zeznania bądź nagrania z samochodowych kamer pomogłyby ustalić przyczyny tragedii. Przez wiele godzin po wypadku odcinek drogi między Pilawą a Baniochą została wyłączony z ruchu, a samochody musiały poruszać się wyznaczonymi objazdami.
Reklama
Tragedia na DK79
- 06.02.2019 05:00
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze