Reklama
44 drzewa do wycinki
Powodująca utrudnienia w ruchu i oburzenie części mieszkańców wycinka drzew przy drodze 724 ma na celu poprawę bezpieczeństwa.

Tak w każdym razie tłumaczy działania firmy zajmującej się wycinką zarządca drogi, czyli Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.

Trwająca blisko dwa tygodnie wycinka drzew na odcinku między Konstancinem-Jeziorną a Słomczynem zdenerwowała kierowców. Narzekali przede wszystkim na znaczne utrudnienia w ruchu spowodowane zajęciem fragmentu pasa jezdni przez pojazdy wykonawcy.

– Wymuszony w ten sposób ruch wahadłowy to wolna amerykanka – mówi kierowca jadący z Góry Kalwarii. – Zwłaszcza w godzinach intensywnego ruchu trzeba liczyć na łaskawość jakiegoś kierowcy jadącego z naprzeciwka.

Wycinka budzi też emocje wśród miłośników przyrody. Na portalach społecznościowych nie brakuje głosów oburzonych wycinką. Mieszkańcy zwracają uwagę, że taka wycinka zaburza istotnie ekosystem. Nie tylko znikają domy lub „jadalnie” dla zwierząt, ale też zmienia się przepływ wiatrów czy chłonność gleby. W tym wypadku wycinane są topole, uznawane ostatnio za potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa jako drzewa, które łatwo ulegają próchnieniu, są kruche i łamliwe. Często wycina się je profilaktycznie.

– Oczywiście, wszystkie są chore i niebezpieczne – irytuje się pani Katarzyna z Konstancina-Jeziorny. – Jeżdżę tą trasą codziennie, to miałam okazję zobaczyć, że część pni była piękna, zwarta i zdrowa.

Jak dowiedzieliśmy się z MZDW trwająca wycinka jest elementem działań pielęgnacyjnych prowadzonych na całym Mazowszu. Przy trasie 724 na odcinku od granic Warszawy do Góry Kalwarii mają zostać wycięte 44 drzewa. Te do wycinki wskazują pracownicy MZDW. Badania dendrologiczne poprzedzające decyzję o usunięciu drzew prowadzone są dość rzadko.

– Naszym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa na drodze. Do wycinki przeznaczane są drzewa chore, rosnące w skrajni jezdni, ograniczające widoczność – wylicza rzecznik prasowy MZDW Monika Burdon. – W miejscach wycinki planujemy nowe nasadzenia. Będą one prowadzone jeszcze tej wiosny lub jesienią – zapewnia.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama