W nocy strażacy walczyli z kolejnym pożarem pustostanu w centrum miasta. Kamienicę przy ul. Zgoda gasiło aż 9 zastępów straży pożarnej.
Informację o pożarze oficyny przy ul. Zgoda straż pożarna otrzymała dziś o 1 w nocy. Na miejscu pracowały trzy jednostki ratowniczo-gaśnicze Państwowej Straży Pożarnej oraz 6 zastępów OSP. Zadanie było wyjątkowo trudne, również ze względu na utrudniony dostęp do budynku.
- Zamurowaliśmy wejścia do budynku, właśnie po to, by uniknąć pożaru, co zdarzało się już wielokrotnie, kiedy do opuszczonych budynków dostawały się różne osoby – wyjaśnia wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak, która również pojawiła się na miejscu zdarzenia.
To nie pierwszy pożar pustostanu w mieście, co więcej nie pierwszy na tym terenie. W ostatnich tygodniach, również w nocy, paliły się sąsiednie komórki. Tym razem kilkudziesięciu strażaków walczyło z żywiołem aż do rana. Przy użyciu podnośnika usiłowali w pierwszej kolejności ugasić pojawiające się na dachu płomienie i zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia. Tym bardziej, że w bezpośrednim sąsiedztwie płonącej kamienicy znajduje się między innymi przedszkole.
Pustostan, podobnie jak inne wykwaterowane kamienice przy Rynku, należy do gminy i ma zostać w najbliższej przyszłości wyburzony.
– Będziemy chcieli szybko wyburzyć oficynę i komórki – zapowiada burmistrz Daniel Putkiewicz. – Z wyburzaniem pierzei na razie się wstrzymujemy. Opinia konserwatora i historyków skłania nas do opracowania najpierw koncepcji zagospodarowania tego terenu tak, by w jakiejś formie zachować charakter małomiasteczkowej zabudowy w pierzei Rynku – dodaje.
W pożarze nikt na szczęście nie ucierpiał.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze