Wprawdzie platany już czekają na posadzenie, ale cała operacja się nieco przedłuży z powodu niespodzianki, jaką napotkał wykonawca.
Prace zmierzające do posadzenia trzech dużych platanów klonolistnych na piaseczyńskim Rynku rozpoczęły się we wtorek. Ze względu na betonowe płyty, którymi wykończony jest plac oraz bogatą infrastrukturę pod powierzchnią, zadanie nie jest łatwe. Jedyny obszar, gdzie mogą być posadzone drzewa, to północna pierzeja placu. W związku z panującym obecnie lekkim mrozem mieszkańcy mają obawy, czy to dobry moment na sadzenie drzew. Urzędnicy jednak uspakajają, że operację taką można wykonać bez szkody dla nasadzeń.
– Jak informuje inspektor nadzoru terenów zieleni w UMiG Piaseczno Patrycja Zych, drzewa mają być posadzone w modułach z instalacjami napowietrzającymi i nawadniającymi w specjalnym podłożu – dlatego nie ma zagrożenia, że się nie przyjmą z powodu mrozu. Ponadto wykonawca daje 2-letnią gwarancję – mówi Anna Grzejszczyk z Biura Promocji.
Niestety przewidywany początkowo termin zakończenia prac – 16 grudnia – może nie być dotrzymany.
– Podczas robót przy wykopie wykonawca napotkał na nieplanowane przeszkody techniczne, co wydłuży przewidywany wcześniej czas prac. Drzewa będą zabezpieczone przez firmę na czas rozwiązania problemu – zapewnia Anna Grzejszczyk. Jak udało nam się dowiedzieć w Wydziale Utrzymania Terenów Publicznych, chodzi o stare betonowe płyty znajdujące się nieco poniżej obecnej obecnych, pod cienką warstwą ziemi. Trzeba je rozbić i wydobyć. Dopiero wtedy będzie można umieścić w wyznaczonych miejscach bryły korzeniowe drzew wraz z instalacją, która ma pozwolić im przetrwać w trudnych warunkach betonowego placu.
Za zasadzenie drzew wraz z całą infrastrukturą samorząd zapłaci 75,6 tys. zł brutto. Jest to nieco zmodyfikowana wersja zatwierdzonego do realizacji projektu Danuty Samek do Budżetu Obywatelskiego na 2018 r.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze