Kolejne restrykcje rządu i widmo wysokich kar za złamanie zakazu przebywania na terenach rekreacyjnych w końcu odstraszyły mieszkańców.
Górki Szymona, na których w ostatnie weekendy mimo epidemii i już obowiązujących zakazów zgromadzeń, pojawiały się prawdziwe tłumy mieszkańców, w końcu opustoszały. Wprowadzone od 1 kwietnia regulacje zakazują wstępu między innymi do parków i na inne urządzone tereny zielone, a za taki należy uznać Górki Szymona.
Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości do 500 złotych, ale za złamanie przepisów związanych ze stanem epidemii może być również nałożona kara administracyjna w wysokości do 30. tys. zł. Te obostrzenia chyba w końcu podziałały na mieszkańców.
W sobotnie południe na jednym z ulubionych terenów rekreacyjnych w gminie Piaseczno, było zupełnie pusto. Nietrudno się domyślić, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo jako jeden z pierwszych terenów do kontroli wybiorą bowiem własnie to miejsce.
Widok pustego parkingu w słoneczny wiosenny weekend jest czymś naprawdę niezwykłym.
Zachowujmy się rozsądnie, przestrzegajmy zasad izolacji społecznej, dla dobra swojego i innych.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze