Mieszkańcy zgłaszają do urzędników i do straży miejskiej wiele różnych usterek i problemów. Są wśród nich takie, jak ubytek w jezdni, dziura w chodniku, awaria sygnalizacji świetlnej czy nielegalne wysypisko śmieci. Informują o tym różnymi sposobami: telefonicznie, mailowo oraz przez coraz chętniej wykorzystywane specjalne aplikacje, jak MobileAlert czy media społecznościowe.
– To bardzo dobrze, bo nie musimy jeździć i sami wszystkiego sprawdzać. Dlatego mieszkańcy muszą mieć możliwość zobaczenia, że jego zgłoszenie zostało przyjęte i zarejestrowane – mówi Daniel Putkiewicz, burmistrz Piaseczna. – Chcemy, żeby widzieli, że działamy i to, co zgłosili, zostanie naprawione. My natomiast musimy wiedzieć, która jednostka się tym zajmuje i który pracownik za to odpowiada. Dzięki temu będziemy pracować efektywniej i unikniemy dublowania działań.
Przez całą dobę
W Urzędzie Gminy przy ulicy Kościuszki powstanie centrum dyspozytorskie. Będzie działało przez całą dobę. W godzinach pracy urzędu, od 8.00 do 16.00, będą w nim dyżurowały dwie osoby – strażnik miejski i oddelegowany do tego zadania urzędnik. Po godzinie 16.00 na stanowisku będzie tylko jedna osoba – dyżurny straży miejskiej. Wszystkie zgłoszenia będą rejestrowane, a po wprowadzeniu do sytemu oraz skategoryzowaniu kierowane do odpowiednich wydziałów Urzędu Gminy lub do jednostki zewnętrznej, w której kompetencjach jest dana sprawa.
– System jest dopasowany do naszych rzeczywistych warunków. Jest zintegrowany z aplikacją MobileAlert, programem E-mandat, monitoringiem i przyjmowaniem zgłoszeń telefonicznych – wyjaśnia Tomasz Pawlak, kierownik Referatu Innowacji Miejskich. – Ma też inteligentne rozwiązania ułatwiające pracę dyspozytora: formularze z automatyzacją wyboru zarządcy drogi, zarządcy sygnalizacji świetlnej, sprawdzanie lokalizacji zdarzenia względem zasięgu kamer, geokodowanie uwzględniające nasze punkty adresowe, mapę zasięgów kamer.
Czytaj także: Inteligentne miasto
Jak w służbach
Do sytemu będą również spływać dane z czujników miejskich: z 10 miejsc objętych zakazem parkowania, oraz z czujników poziomu wody – trzech w kanale Perełki i jednego na rzece Jeziorce.
Zarówno urzędnicy, jak i mieszkańcy będą mogli odszukać dane zgłoszenie i zweryfikować jego status w rejestrze zgłoszeń na stronie gminy i w portalu mapowym gminy.
– Skoro chcemy, żeby nasi mieszkańcy zgłaszali nam wszelkie sprawy związane z funkcjonowaniem miasta, to naszym celem jest jak najsprawniejsza obsługa tych zdarzeń – deklaruje Robert Widz, zastępca burmistrza. – Tego typu systemy z reguły są wdrażane i używane przez służby ratunkowe, takie jak policja, pogotowie, straż pożarna. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy wykorzystywali podobny mechanizm i technologie w naszym zarządzaniu miastem – dodaje wiceburmistrz Widz.
Napisz komentarz
Komentarze