Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie w sprawie wpisu do rejestru zabytków historycznego układu urbanistycznego miasta Piaseczno. Co to oznacza dla mieszkańców już w tej chwili?
Obszar, który obejmuje postępowanie rozciąga się od ul. Młynarskiej do ul. Wschodniej i Czajewicza. Obejmuje m.in. ulice Kościuszki, Puławską, Warszawską, Sierakowskiego, Kilińskiego, Czajewicza, Nadarzyńską, Kościelną, Zgoda.
Wszystkie nieruchomości znajdujące się na wskazanym obszarze na czas postępowania są objęte ochroną, która zabrania podejmowania jakichkolwiek prac.
Wszystkie prace wstrzymane?
Z treści zawiadomienia wynika, że w czasie trwania postępowania zabrania się prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich, robót budowlanych i podejmowania innych działań, które mogłyby prowadzić do naruszenia substancji lub zmiany wyglądu zabytku. Zakaz dotyczy także robót budowlanych objętych pozwoleniem albo zgłoszeniem, a także działań określonych w innej decyzji pozwalającej na ich prowadzenie.
- Wynika to z art. 10a ust. 1 i 2 ustawy o ochronie i opiece nad zabytkami. W tym przypadku zabytkiem ma być układ urbanistyczny historycznego centrum miasta - informuje gmina. - Może to zatem oznaczać, że realizowana właśnie inwestycja powinna zostać zatrzymana. Czy każda inwestycja? Kto może o tym zdecydować? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jest natomiast jednoznaczna odpowiedzialność, określona po stronie inwestora - podkreślają urzędnicy. To inwestor naraża się bowiem na konsekwencje, wynikające z ustawy o ochronie i opiece nad zabytkami, konkretnie z rozdziałem 10A o administracyjnych karach pieniężnych.
Ochrona jest w planach miejscowych
– Obszar centrum miasta jest objęty strefą ochrony konserwatorskiej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Mamy również obiekty wpisane do rejestru zabytków i do gminnej ewidencji zabytków. Zatem wszelkie zamierzenia inwestycyjne w tym obszarze już podlegają uzgodnieniom z MWKZ. Dlatego dziwi mnie tak radykalny sposób ochrony centrum Piaseczna, który blokuje inwestycje publiczne i prywatne na nieokreślony czas – mówi Anna Pakulińska Attia – naczelnik wydziału Urbanistyki i Architektury piaseczyńskiego urzędu. – Zachęcamy mieszkańców do zgłaszania do konserwatora swoich wniosków i uwag, zgodnie z procedurą, które można również przesłać mailem na adres [email protected]. Pytania oraz wyjaśnienia dotyczące w/w postępowania można również zgłaszać pod nr telefonu Wydz. Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno 22 70-17-643 w godz. 14 – 16.
Całe centrum miasta w rejestrze zabytków?
Obszar objęty postępowaniem stanowi znaczną część centrum miasta i niewątpliwe samo postępowanie może być utrudnieniem dla realizacji zarówno nowych, jak i będących w toku inwestycji gminnych i prywatnych. Dodatkowo trudno określić, ile czasu zajmie wydanie decyzji, która może wymagać wielu analiz, ekspertyz czy konsultacji. Dodatkowo po wydaniu decyzji przez MWKZ przyjdzie czas na ewentualne odwołania zainteresowanych stron. A w zawiadomieniu konserwatora mowa o jest o wstrzymaniu wszelkich prac do momentu uprawomocnienia decyzji.
– Poprosiłem już pana konserwatora o spotkanie. Moim zdaniem informacja o takim postępowaniu i jego skutkach dla mieszkańców powinna trafić do gminy wcześniej – mówi Daniel Putkiewicz, burmistrz miasta i gminy. – Popieramy i realizujemy wiele działań na rzecz ochrony historycznego centrum Piaseczna i chcielibyśmy, aby mieszkańcy byli z niego dumni. Ale żeby to osiągnąć miasto musi żyć i się rozwijać. Mieszkańcy powinni chcieć tu przyjechać, pracować, robić zakupy czy spędzać wolny czas w kawiarnianym ogródku. Obawiam się, że paraliż inwestycyjny czyli blokowanie na wiele miesięcy czy lat każdego przedsięwzięcia od drogi rowerowej poprzez budowę sygnalizacji świetlnej a na remoncie kamienicy kończąc nie będzie sprzyjał procesowi przywracania Piasecznu blasku – dodaje burmistrz.
Wiele znaków zapytania
Zadaliśmy Mazowieckiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków szereg pytań dotyczących możliwości podejmowania działań w obszarze objętym postępowaniem, ale na razie nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi. Chcielibyśmy m.in. wiedzieć czy już trwające prace przy przebudowie Starej Plebanii czy prywatnej kamienicy przy ul. Sierakowskiego również nie mogą być kontynuowane. Gmina posiada też pozwolenie na przebudowę Starej Remizy OSP, której projekt był uzgadniany z MWKZ. Czy również w tym wypadku nie można ogłosić przetargu i rozpocząć prac? Pytań związanych z konsekwencjami decyzji konserwatora jest znacznie więcej. Napiszemy o tym w najbliższym wydaniu "Przeglądu Piaseczyńskiego".
Napisz komentarz
Komentarze