Niedługo po tym, jak nowy pomost na stawie w parku został oddany do użytku, padł ofiarą wandali. Po koniecznych naprawach znowu można z niego korzystać.
Nowy pomost pływający na zrewitalizowanym stawie w parku Książąt Mazowieckich spodobał się mieszkańcom Piaseczna. Niestety nie wszystkim. Został zniszczony i dlatego przez kilka dni nie można było z niego korzystać.
– Ktoś próbował zdewastować pomost. Siłował się ze śrubami mocującymi go do nabrzeża – mówi Łukasz Wyleziński, dyrektor Biura Promocji i Kultury w gminie Piaseczno. – Zniszczone zostały deski przy mocowaniu śrub, wyrwana tablica z regulaminem i zdewastowane kosze na śmieci. Wydział Inwestycji zgłosił to wykonawcy, który naprawił zaczep pomostu.
Nie wiadomo, komu przeszkadzał nowy pomost i kto dokonał zniszczeń. Jest szansa, że zostanie to ustalone dzięki monitoringowi.
– Jedynie w toku dochodzenia prowadzonego przez policję można ustalić sprawców. Dlatego materiał z nagrania z monitoringu zabezpieczono i przekazano policji – wyjaśnia Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej.
Nasi czytelnicy zgłaszali nam wielokrotnie, że ich zdaniem straż miejska zbyt rzadko patroluje miasto. Jak często strażnicy są w parku miejskim?
– W zależności od pory roku i aury, ale ogólnie jesteśmy tam codziennie – odpowiada komendant. Skupiamy się głównie na godzinach popołudniowych, w szczególności w piątek i w sobotę wieczorem. Park jest nadzorowany przez całą dobę przez monitoring, straż miejska pracuje w godz. 6.00-22.00. Zwiększymy liczbę patroli i zaostrzymy kary dla osób łamiących przepisy. Jednocześnie operatorzy monitoringu będą zwracać szczególną uwagę na osoby przebywające na pomoście – zapewnia Mariusz Łodyga.
Przypominamy, że z pomostu wolno korzystać zgodnie z regulaminem. Można go przeczytać na ponownie ustawionej na brzegu tablicy.
Napisz komentarz
Komentarze