Reklama

Ostatnie starcie o ul. Kołobrzeską

Ostatnie starcie o ul. Kołobrzeską

Podczas sesji radni uchwalili plan zagospodarowania dla niewielkiego obszaru Skolimowa. Dotyczy on również fragmentu ulicy Kołobrzeskiej i zakłada jej poszerzenie do 12 metrów. Przeciwko temu rozwiązaniu od wielu lat protestowali mieszkańcy ulicy.


O proteście mieszkańców ulicy Kołobrzeskiej w Skolimowie pisaliśmy przed rokiem. Stanowisko protestujących nie uległo zmianie. Mieszkańcy ulicy Kołobrzeskiej w większości są przeciwni poszerzeniu drogi.

– Na tym stanowisku stoimy już od kilkunastu lat, odkąd są przymiarki do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania dla Skolimowa północnego – mówił Jan Strękowski. – Burmistrz na wszelkie sposoby próbuje przeforsować 12 metrów szerokości dla ulicy Kołobrzeskiej. My tego nie chcemy, bo w ten sposób ulica stanie się drogą przelotową.

W ubiegłym roku mieszkańcy złożyli w Ratuszu pismo, pod którym podpisały się 103 osoby. A nie był to pierwszy list w tej sprawie. Autorzy pisma zapewniali, że popierają pomysł uporządkowania i uspokojenia ruchu na ul. Kołobrzeskiej oraz budowy infrastruktury dla pieszych i rowerzystów. Jednak ich zdaniem można to zrobić również przy pasie drogowym o szerokości 10 m.

– Przy założeniu 5 metrów dla jezdni, 1,5 m chodnika, 2 m ścieżki rowerowej, zostaje jeszcze po 75 cm pobocza, na którym staną np. znaki drogowe czy latarnie – argumentował Strękowski.

Węższy pas nie wchodzi w grę


Podczas posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego, która opiniowała uchwałę dotyczącą mpzp obejmujący również niewielki fragment ul. Kołobrzeskiej, burmistrz Kazimierz Jańczuk przekonywał, że węższy pas drogi nie wchodzi w grę jeśli chce się zrealizować wszystkie potrzebne elementy infrastruktury.

– Jeśli droga ma objąć chodnik, ścieżkę rowerową, jezdnię oraz odwodnienie i niezbędny kanał technologiczny, musi mieć minimum 12 metrów szerokości – przekonywał radnych. Przedstawił różne warianty rozwiązań, jeśli chodzi o zapewnienie infrastruktury dla pieszych i rowerzystów oraz odwodnienie.

– Nawet jeśli zdecydujemy się przy przebudowie drogi na wariant droższy, z budową kanalizacji deszczowej zamiast rowu odwadniającego, nadal potrzebny będzie pas drogowy o szerokości 12 metrów – podkreślał burmistrz. Zwracał też uwagę, że jeśli w przyszłości ulicą ma jeździć autobus (obecnie jeździ linia lokalna L16), jezdnia powinna mieć szerokość 6 metrów.

Oczywiście takich szczegółów zapisy planu nie uwzględniają, ale zatwierdzają szerokość pasa drogowego i linie rozgraniczające.

– Jeśli 12 metrów szerokości zostanie uchwalone dla tego małego fragmentu, to oczywiście taka sama będzie szerokość całej drogi, co władze gminy potwierdziły podczas posiedzenia komisji – podkreślał Jan Strękowski.

Uwagi odrzucone


Podczas sesji w środę 16 września radni zajęli się uchwalaniem planu. Mieszkający przy ul. Kołobrzeskiej Jan Strękowski ponownie apelował do radnych o uwzględnienie ich uwag.

- Jeśli państwo uchwalą plan w tym kształcie, będzie to pierwsza rada, która sprzeciwiła się woli mieszkańców - mówił. Emocji było sporo, ale ostatecznie po długim rozpatrywaniu uwag do planu, w większości dotyczących kwestii drogowych, radni wszystkie odrzucili. Plan został przyjęty większością 9 głosów. Czterech radnych było przeciw i czterech wstrzymało się od głosu.

Czytaj również: Przerażająca perspektywa


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama