Złodziej groził ekspedientce młotkiem. Ukradł kilkaset złotych. Został aresztowany dzięki uważności policjanta po służbie.
Na początku grudnia w jednym ze sklepów w Piasecznie doszło do niebezpiecznego rozboju. - Sprawca wykorzystał fakt, że w sklepie nie było innych klientów, podszedł do sklepowej lady, wyciągnął z kieszeni młotek i zagroził pracującej tu kobiecie jego użyciem. Wyrażając wobec niej groźby, wyciągnął ze sklepowej kasy kasetę z pieniędzmi i skradł z niej kilkaset złotych - relacjonuje rzecznik KPP Piaseczno nadkom. Jarosław Sawicki.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie od tamtego czasu prowadzili intensywne działania operacyjne w tej sprawie. Między innymi ustalony został wizerunek sprawcy, z którym zapoznani zostali wszyscy funkcjonariusze podległych jednostek. To pozwoliło rozpoznać sprawcę jednemu z policjantów z wydziału kryminalnego z Piaseczna w czasie wolnym od służby. W miniony weekend zauważył on nieopodal Konstancina-Jeziorny mężczyznę podejrzewanego o dokonanie tego przestępstwa. Poprosił o wsparcie piaseczyńskich patrolowców.
- Jednak tuż przed ich przybyciem mężczyzna najprawdopodobniej zorientował się w sytuacji i podjął próbę ucieczki. Funkcjonariusz dokonał wówczas jego obezwładnienia i zatrzymania - informuje nadkom. Jarosław Sawicki. - Policjantem jest się przez całą dobę, w służbie i poza nią. Dowiódł tego nasz funkcjonariusz swoją zdecydowaną reakcją i wyczuciem - podkreśla.
37-latek trafił do policyjnej celi. Dalsze czynności poprowadzili policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego. Zebrany przez nich materiał dowodowy wraz z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu został skierowany do prokuratora. Sąd do wniosku się przychyli i najbliższe trzy miesiące 37-latek spędzi w jednym z aresztów śledczych. Przestępstwo rozboju zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
Napisz komentarz
Komentarze