W sobotę, 8 listopada, odbyło się spotkanie autorskie poetki Teresy Knapczyńskiej.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 16.00. Zebranych powitała Mira Walczykowska, która opowiedziała o miejscu, w którym zorganizowany został wieczór autorski. Kolonia artystyczna to miejsce, w którym odbywają się wystawy, spotkania z artystami oraz wieczory literackie. Właścicielka galerii przedstawiła także panią Teresę Knapczyńską – działaczkę społeczną, poetkę.
Pani Teresa debiutowała w 2003 roku tomikiem wierszy „Skrzydłem motyla”. Pasja literacka towarzyszyła jej jednak na długo przed tym wydarzeniem. Poetka pochodzi z domu, w którym literatura była od zawsze – ojciec pani Teresy zajmował się pisaniem, pasję tę dzieli też córka pani Teresy Knapczyńskiej.
Poezja pani Teresy przepełniona jest tęsknotą za rodzinnymi stronami – ziemią kielecką. Nie brakuje także wierszy, w których poetka porusza tematy aktualne. Podczas spotkania zaprezentowane zostały m.in. wierszyki dla dzieci oraz te poświęcone pamięci bliskich osób. W utworach poetki możemy odnaleźć także nawiązania do natury, pór roku.
– Inspiruje mnie przyroda, w której się wychowałam, w której żyłam – przyznała poetka. – Od dziecka czytałam, co również wpłynęło na moją pasję. Także rodzice, którzy pisali, sprawili, że zaczęłam się interesować poezją. Mam czasem takie chwile, że wstaję w nocy i muszę coś napisać. Przez wiele lat pracy zawodowej nie miałam czasu, zajmowałam różne odpowiedzialne stanowiska, które nie pozwoliły mi zająć się pisaniem wierszy. Chociaż nadal pracuję zawodowo, mam teraz więcej „luzu” i mogę zająć się poezją.
Podczas wieczoru autorskiego można było posłuchać utworów o różnej tematyce. Część z nich przeczytała sama poetka, niektóre zaprezentował zaproszony na spotkanie aktor Marek Frąckowiak. Jego interpretacja wzbudziła zachwyt wśród słuchaczy. Niektóre wiersze wywołały ożywioną dyskusję, inne spowodowały wzruszenie i skłoniły do refleksji.
Utwory poprzedzało krótkie wprowadzenie – pani Teresa wspominała o czym są, jak powstały, do jakiego działu można je zaliczyć. Autorka opowiadała także, że pisze zarówno wiersze rymowane jak i białe, choć uważa, że te pierwsze pozwalają poecie lepiej wyrazić swoje myśli. Poetka przyznała, że tworzy zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, a zapytana o plany związane z poezją, odparła:
– Przymierzam się do wydania nowego tomiku wierszy i bajek pisanych wierszem dla dzieci. Chciałabym też wydać poezję dla starszych czytelników.
Poetka wyznała również, że wieczory autorskie wiele dla niej znaczą.
– Spotkania z czytelnikami są dla mnie bardzo ważne, to miód na moje serce! Poezja jest dla mnie drugim życiem. Jest odskocznią od dnia codziennego. Ludzie potrzebują oderwać się od szarej rzeczywistości, dlatego chętnie przychodzą na spotkania ze mną. Słuchacze potrafią odebrać to, co chcę im przekazać, bo moja poezja płynie z duszy i serca. Poezja jest moją drugą miłością – zaraz po domu, rodzinie.
Spotkanie zakończyło się poczęstunkiem, rozmowami na temat literatury oraz snuciem planów związanych z kolejnymi wydarzeniami artystycznymi.
Fot. Agnieszka Deja
Napisz komentarz
Komentarze