Wychowanek Victorii Głosków podpisał z klubem z Częstochowy 1,5-roczny kontrakt. Piłkarz zadebiutował w wygranym starciu z Zagłębiem Lubin.
Urodzony w 1995 roku Jakub Arak swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiał w Victorii Głosków, w której spędził lata 2003-2006. Jego talent dostrzeżono później w Legii Warszawa, gdzie występował w zespołach juniorskich, w Młodej Ekstraklasie oraz w rezerwach stołecznego klubu. Następnie młody napastnik trafił do Zagłębia Sosnowiec, dla którego strzelał zarówno w II, jak i w I lidze. Dzięki dobrej postawie na boisku, po piłkarza postanowił sięgnąć, wówczas ekstraklasowy, Ruch Chorzów.
– Moim celem jest to, by przede wszystkim stawać się każdego dnia lepszym piłkarzem i być ważną postacią w Ruchu Chorzów. W szatni jest kilku doświadczonych zawodników i z pewnością mogę się od nich wiele nauczyć – mówił nam Jakub Arak w 2016 roku.
Dla chorzowian Arak strzelił łącznie 4 gole w najwyższej lidze w Polsce. Przygoda z „Niebieskimi” nie trwała jednak długo, gdyż klub spadł do niższej klasy rozgrywkowej, a po zawodnika zgłosiła się Lechia Gdańsk, która, po tym jak nie udało mu się wystąpić w żadnym meczu rundy jesiennej, wypożyczyła go do Stali Mielec. Pobyt w drużynie z województwa podkarpackiego był zdecydowanie bardziej udany, a snajper 7-krotnie pokonywał bramkarzy ligowych rywali. Po powrocie Lechia postanowiła dać mu prawdziwą szansę, jednak z perspektywy czasu trzeba uznać, że przygoda w tym klubie nie była dla niego zbyt szczęśliwa. W ekipie gdańszczan pełnił raczej rolę rezerwowego, ostatnią (a zarazem jedyną dla Lechii) bramkę zdobył w starciu z Miedzią Legnica 10 sierpnia… 2018 roku. W ostatnim czasie wiele mówiło się o przenosinach Araka do innego klubu.
Czytaj także: Tym razem nie „Weszło”. MKS przegrywa w sparingach
Walka o tytuł
Padały nazwy drużyn z I ligi (np. Chrobry Głogów, GKS Bełchatów), ale ostatecznie na zatrudnienie 25-latka zdecydowała się drużyna z czołówki Ekstraklasy – Raków Częstochowa. Napastnik podpisał z ekipą trenera Marka Papszuna 1,5-roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 1,5 roku.
– Gdy pojawiła się propozycja gry w Rakowie, bardzo się ucieszyłem. To klub, który w ostatnich latach niesamowicie się rozwinął. Cieszę się, że tutaj jestem i mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem – powiedział piłkarz oficjalnemu serwisowi internetowemu Rakowa zaraz po parafowaniu umowy.
Ligowy debiut Araka przypadł na wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Lubin (2:1 dla Rakowa). Napastnik zameldował się na murawie w 51 minucie, zmieniając kontuzjowanego Vladislavsa Gutkovskisa. W ostatni weekend, ponownie z ławki rezerwowych, wystąpił zaś w końcówce wygranego 1:0 starcia z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
W Rakowie były gracz Victorii Głosków będzie rywalizować o miejsce w składzie głównie z Gutkovskisem. Klub z Częstochowy zajmuje aktualnie trzecie miejsce w ligowej tabeli i traci 5 punktów do liderującej Legii Warszawa. Następna okazja, by zobaczyć Araka w akcji, to spotkanie z Cracovią w najbliższą sobotę o godzinie 20.00.
Napisz komentarz
Komentarze