Projekt przebudowy piaseczyńsko-konstancińskiego odcinka drogi nr 721 jest już gotowy. Termin rozpoczęcia prac budowlanych zależy od tego, czy będą kolejne odwołania.
Odcinek drogi wojewódzkiej 721 od ul. Julianowskiej do ul. Skolimowskiej planowany jest do przebudowy od wielu lat. Kilka ostatnich zostało poświęcone na projektowanie inwestycji. Zabezpieczone w WPF Mazowsza środki na realizację zadania już kilkakrotnie były przesuwane. Jako powód Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich podawał komplikacje przy projektowaniu.
– Musimy pamiętać, że jest to teren wysoko zurbanizowany, w pasie drogowym zlokalizowana jest cała infrastruktura podziemna co stanowi ogromny problem w kwestiach uzgodnień z gestorami wszystkich sieci – podkreśla rzecznik MZDW Monika Burdon. Sporo czasu zajęło między innymi uzyskanie pozwoleń wodnoprawnych. Na decyzję Wód Polskich projektanci czekali 23 miesiące. Do tego dochodzi kwestia przejmowania części gruntów od właścicieli zlokalizowanych przy drodze działek.
Został tylko podział działek
W poniedziałek 15 marca władze MZDW spotkały się z przedstawicielami lokalnych samorządów.
– Wicedyrektor MZDW Tomasz Dąbrowski poinformował, że dokumentacja dla inwestycji jest już bardzo zaawansowana – poinformował nas burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk. – Jednak przed złożeniem wniosku do wojewody o wydanie decyzji ZRID konieczne jest wykonanie podziałów geodezyjnych działek, które będą podstawą otrzymania odszkodowań – dodaje. Burmistrz podkreślił, że według zapewnień starosty Ksawerego Guta zadanie to traktowane jest jako pilne, niemniej dotyczy około 200-250 działek, więc wymaga nieco czasu.
– Wojewoda po złożeniu dokumentacji może wydać decyzję w ciągu kilku tygodni – powiedział nam wiceburmistrz Piaseczna Robert Widz. – Jednak kluczową kwestią dla terminu rozpoczęcia inwestycji będą ewentualne odwołania.
Czytaj także: 250 mln złotych do zdobycia
Odwołania mogą znów wydłużyć termin
Jeśli nie będzie odwołań, przetarg mógłby zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. Prace budowlane miałyby się rozpocząć w 2022 roku i zakończyć rok później.
– Musimy zrobić wszystko, aby nie było odwołań, a z naszej wiedzy wynika, że mogą być przynajmniej dwa. W takim przypadku inwestycja przesunie się o kolejny rok – mówi monitorujący sprawę radny sejmiku mazowieckiego Piotr Kandyba.
Na przebudowę liczącego blisko 5 km odcinka drogi potrzeba przynajmniej dwóch pełnych sezonów budowlanych. W ramach inwestycji poprawi się przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Obecnie bowiem droga pozbawiona jest zarówno chodnika, jak i ścieżki rowerowej. Kierowcy nadal będą mieli do dyspozycji po jednym pasie ruchu. Przebudowane zostaną też niektóre skrzyżowania. Część z nich (np. z ulicą Przesmyckiego czy Kołobrzeską) zyska ronda, inne sygnalizację. W tegorocznym budżecie samorządu mazowieckiego na zadanie to przewidziano niespełna 300 tys. zł plus 534 tys. z dotacji od samorządów Konstancina-Jeziorny i Piaseczna. W WPF w sumie zarezerwowano na tę inwestycję 59 mln zł, z czego ponad 19 mln zł do wydania w roku 2022 oraz 38,7 mln zł w roku 2023.
Napisz komentarz
Komentarze