Tragiczny odcinek ul. Działkowej przy zjeździe z ul. Głowackiego został prowizorycznie wyrównany. Czy naprawę wykonali mieszkańcy?
Stan tego docinka drogi w Kierszku był dramatyczny, o czym pisaliśmy już trzy tygodnie temu - "Tragedia to tylko kwestia czasu". Burmistrz Kazimierz Jańczuk niezmiennie stał na stanowisku, że żadnych napraw na drodze wykonywać nie można w związku z decyzją PINB, który uznał drogę za samowolę budowlaną. Przy czym w decyzji PINB mowa jest o zakazie prowadzenia prac budowlanych, a nie zapewnieniu bezpieczeństwa poprzez bieżące utrzymanie odpowiedniego stanu drogi.
Po naszym wczorajszym artykule: 10 km/h na Działkowej najgorszy fragment drogi, ten przy zjeździe z ul. Głowackiego w ul. Działkową został prowizorycznie wyrównany.
- Wprawdzie to rozwiązanie bardzo tymczasowe, ale i tak chwała temu, kto to zrobił - pisali mieszkańcy w mediach społecznościowych. Pojawiła się bowiem informacja, że dziury zostały załatane z inicjatywy mieszkańców, którym znudziło się czekanie na działanie gminy w tym zakresie.
- To są działania gminy polegające tylko na załataniu dziur - powiedział nam burmistrz Kazimierz Jańczuk. - Zostało to uzgodnione z PINB - podkreśla.
Napisz komentarz
Komentarze