Czterech Afgańczyków z Ośrodka dla Cudzoziemców w Lininie trafiło do szpitala. Powodem było zatrucie grzybami.
Jak poinformował po południu 31 sierpnia RMF FM, do zatrucia grzybami wśród ewakuowanych z Afganistanu uchodźców doszło również w ośrodku w Lininie. Zatruciu miało ulec czterech mężczyzn, którzy zgłosili się do lekarza w ośrodku już 23 sierpnia, czyli krótko przed tragedią, która zdarzyła się w ośrodku w Podkowie Leśnej – Dębaku. Cała czwórka uchodźców z Linina trafiła do szpitala, ale jeden z mężczyzn już go opuścił.
Znacznie bardziej dramatycznie sytuacja wygląda w Dębaku. Informacje o zatruciu członków afgańskiej rodziny zupą ugotowaną z zebranych na terenie ośrodka grzybów portal OKO.press podał 30 sierpnia. Dwaj chłopcy, 5- i 6-letni, trafili najpierw do szpitala w Grodzisku Mazowieckim, następnie do Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu. W celu ratowania życia dzieci, które – jak potwierdzają lekarze – zatruły się muchomorem sromotnikowym, szukano dawcy płata wątroby. We wtorek w południe przedstawiciele CZD wydali oświadczenie w tej sprawie.
– 5-latek został zdyskwalifikowany z leczenia przeszczepieniem wątroby ze względu na uszkodzenie centralnego układu nerwowego. Starszy chłopiec w wieku 6 lat został zakwalifikowany do przeszczepienia wątroby, zabieg odbywa się w dniu dzisiejszym – poinformował prof. Jarosław Kierkuś z Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii, Zaburzeń Odżywiania i Pediatrii Centrum Zdrowia Dziecka.
Czytaj także: Uchodźcy z Afganistanu trafili do Linina
Informacje, jakoby zjedzenie grzybów przez uchodźców wiązało się z brakiem wystarczającej ilości pożywienia w ośrodkach, nie zostały potwierdzone. Urząd do Spraw Cudzoziemców zapewnia, że obywatele Afganistanu mają zapewnione trzy pełne posiłki dziennie, w tym obiad składający się z dwóch dań.
Z informacji UDSC wynika, że do Ośrodka dla Cudzoziemców w Lininie trafiło około 100 obywateli Afganistanu.
Napisz komentarz
Komentarze