Reklama

Kot utknął pod maską po zderzeniu z autem

Kot utknął pod maską po zderzeniu z autem

Autor: Zdj. kpppiaseczno.policja.waw.pl


Kierująca Toyotą nie miała szans i uderzyła w przebiegającego przez jezdnię czarnego kocura. 



Do niecodziennego zdarzenia drogowego wysłano piaseczyńskich policjantów z wydziału ruchu drogowego. Z informacji przekazanych im przez oficera dyżurnego wynikało, że na drodze krajowej numer 79 kobieta kierująca Toyotą zderzyła się z przebiegającym przez jezdnię kotem.


Funkcjonariusze, którzy dotarli na miejscem, stwierdzili połamaną atrapę chłodnicy. Kierująca oświadczyła, że kot na jezdnię wbiegł nagle, tuż przed maskę pojazdu i nie zdołała w porę wyhamować.


Podczas dalszych czynności mundurowi usłyszeli dochodzące popiskiwania.


Jak się okazało w wyniku zderzenia kot poprzez rozbitą atrapę wpadł pod maskę silnika i zaklinował się. Policjant drogówki przez kilkanaście minut próbował go uwolnić.


Wystraszony i poobijany kocur został przekazany w ręce fundacji zajmującej się rannymi zwierzakami.



Czytaj również: Krztuszące się dziecko i zasłabnięcie mężczyzny. Pomógł jeden dzielnicowy


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama