Jak zdefiniować piękno? Czy istnieje coś takiego jak ideał urody? Te zagadnienia są niemal tak stare, jak sama ludzkość.
Od zarania dziejów ludzie dążą do piękna. Rozważali nad nim już starożytni filozofowie, a w historii cywilizacji znajdziemy wiele nawiązań do urody. O tym, jak dużą wagę przywiązujemy do piękna, może świadczyć choćby egipska władczyni Kleopatra. Dziś kojarzymy ją raczej z nieszablonowymi zabiegami kosmetycznymi niż ze sprawną polityką. Co jednak ciekawe, uroda Kleopatry dziś nie zrobiłaby raczej wielkiej furory. Przez lata "ideał kobiecego piękna" ulegał bowiem wielu przemianom. Od Wenus z Wilendorfu do Wenus z Milo, od Heleny Trojańskiej do Angeliny Jolie – każda epoka ustalała własne trendy, do których należało dążyć, by uchodzić za piękną.
Czy rozmiar ma znaczenie?
Stare powiedzenie mówi, że o gustach się nie dyskutuje. I choć trudno się z tym kłócić – wszak każdy z nas ma swój preferowany typ – istnieją jednak pewne ogólnie przyjęte kanony. Jednym z nich są proporcje ciała. W antyku wzorem piękna była kobieta szczupła i wysoka, renesans wolał już krągłości. Uchodząca w latach 50. za ideał urody Marilyn Monroe już 20 lat później zostałaby uznana za "zbyt grubą". Czy to możliwe, żeby nasz gust tak drastycznie się zmieniał? Otóż niekoniecznie. Jak się bowiem okazuje, sam kształt kobiecego ciała jest mniej istotny od tego, co ma sobą symbolizować. Średniowieczna kobieta idealna miała być pobożna i ascetyczna, a więc chuda i blada. Szerokie biodra w baroku symbolizowały płodność, ale i dostatek. Paradoksalnie dziś to szczupła sylwetka często wskazuje na dobry status kobiety. To znów znak czasów – utrzymanie smukłej, wysportowanej sylwetki po prostu kosztuje.
Piękno uniwersalne
Dziś powoli wychodzimy z wręcz chorobliwej szczupłości, jaką w drugiej połowie XX wieku promowali projektanci mody czy Hollywood. Coraz szersze kręgi zatacza tzw. "body positivity", czyli akceptacja ciała z jego niedoskonałościami. Większą wagę niż do kilogramów zaczynamy przywiązywać do tego, jak wygląda nasza skóra, włosy czy oczy. Te zaś najpiękniej wyglądają wtedy, gdy są dobrze odżywione. Siłą rzeczy zatem dbając o urodę musimy zadbać o swoje zdrowe. Te same witaminy, które nadają naszej cerze świetlistość, dają też naszemu organizmowi energię do mierzenia się z kolejnymi wyzwaniami. A tych przed współczesną kobietą świat stawia coraz więcej.
- MAOMI
https://www.moment.pl/maomi-beauty-salon
2. INCYDENT
3. AMELIA BRA
https://www.facebook.com/Amelia-Bra-902636479747095
4. CMP
Napisz komentarz
Komentarze