Dzisiaj, 19 października w godzinach od 15:00 do 17:00 odbył się protest przeciwko płatnemu parkowaniu na terenie miasta.
Protest odbył się na skwerze Kisiela w Piasecznie. Po kilkunastu minutach przed Urzędem Miasta i Gminy zebrała się grupa ok. 50 osób, które wygłaszały sprzeciw wobec poszerzania Strefy Płatnego Parkowania w Piasecznie.
Główne postulaty i petycję przedstawiła mieszkańcom Renata Mirosław, Radna Miasta i Gminy Piaseczno z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, pod petycją podpisało się 520 mieszkańców.
- Zanim powstała Strefa Płatnego Parkowania miejsc było ponad dwa razy więcej. Tak mówią nasi mieszkańcy. Ludzie nie są zadowoleni z powiększenia strefy. Chcieliby mieć dalej bezpłatny parking pod blokiem. Zdecydowana większość osób, z którymi rozmawiałam, nie chce zmian w postaci budowy nowej infrastruktury. Pomysł ten nie podoba się też przedsiębiorcom, którzy już liczą straty. - mówiła podczas protestu Renata Mirosław.
- Dosyć parkometrów! Miejsca parkingowe, muszą być darmowe! Parkometry precz! Dość tego rządzenia bez nas! - krzyczeli mieszkańcy.
Sam temat płatnego parkowania na terenie Piaseczna już od dłuższego czasu budzi skrajne emocje u mieszkańców miasta. Gmina tłumaczy, że dzięki montażowi parkometrów przy kolejnych ulicach w centrum miasta, zwiększy się rotacja samochodów przejeżdżających m.in. ul. Sierakowskiego, ul. Puławską i ul. Kościuszki., co w konsekwencji spowoduje więcej miejsc parkingowych w centrum miasta.
Do protestujących wyszedł burmistrz Daniel Putkiewicz, przedstawiając im swoją wizję dotyczącą płatnych miejsc parkingowych.
- Petycję oczywiście przyjmuję, jednak nie zmienimy rzeczywistości, w której samochodów jest coraz więcej. Dzisiaj płatne parkingi powstają praktycznie w każdym mieście. Strefa wprowadza rotację dostępnych miejsc w centrum miasta - odpowiadał burmistrz Piaseczna, Daniel Putkiewicz.
- Chcemy wprowadzić odpłatność także dlatego, aby ci którzy pracują przez 8 godzin, zostawiali samochody nieco dalej. Przy Nadarzyńskiej, Kilińskiego, ale też w innych lokalizacjach, nadal mamy bezpłatne miejsca parkingowe. Na Szkolnej nie musimy wprowadzać strefy skoro mieszkańcy uważają, że sobie poradzą - dodał.
Protest trwał ponad godzinę i zakończył się wręczeniem burmistrzowi petycji.
Napisz komentarz
Komentarze