Zakończyła się kontrola straży pożarnej w tunelu pod Ursynowem. To jednak jeszcze nie oznacza, że trasa jest już przejezdna.
Kierowcy czekają na otwarcie tunelu na ursynowskim odcinku Południowej Obwodnicy Warszawy. Możliwość korzystania z nowej trasy z pewnością pomogłaby upłynnić ruch, szczególnie po ograniczeniu przepustowości ul. Puławskiej na czas rozpoczętego właśnie remontu.
Tunel teoretycznie jest już gotowy, dotychczas jednak nie udało się uzyskać niezbędnych odbiorów technicznych. Jak pisaliśmy na początku października, konstrukcja nie przeszła pozytywnie testów przeciwpożarowych – zawiodło wówczas automatyczne oddymianie. Inwestor zobowiązał się do usunięcia usterki i w tym tygodniu straż pożarna ponowiła kontrolę.
– System wentylacji został poprawiony, natomiast mamy jeszcze pewne uwagi związane z tunelem – mówi nam bryg. Karol Kierzkowski, oficer prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej. – Przy tunelu tej długości wszystkie systemy muszą być stuprocentowo sprawne. Jeśli w awaryjnej sytuacji cokolwiek zawiedzie, może dojść do tragedii.
Decyzja, czy wykryte usterki są na tyle poważne, by wydać inwestycji negatywną ocenę, ma zapaść w poniedziałek. Jak informuje rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA, tunel ma już pozytywną opinię sanepidu. Jeśli strażacy również wydadzą pozytywną decyzję, kolejnym krokiem będzie kontrola ze strony Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Procedury mogą jeszcze potrwać, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość. GDDKiA deklaruje, że tunel zostanie otwarty "jesienią tego roku". Konkretne daty jednak nie padają, a kalendarzowa jesień kończy się tuż przed Bożym Narodzeniem.
Napisz komentarz
Komentarze