Reklama

Gdzie powinno i może powstać targowisko?

Gdzie powinno i może powstać targowisko?

Autor: Fot. Joanna Ferlian

Powraca temat lokalizacji miejskiego targowiska. Władze gminy proponują przeniesienie placu targowego na tzw. „żeberko”. Jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez lokalne stowarzyszenie, mieszkańcy z kolei przyzwyczajeni są do obecnej lokalizacji.


Temat usytuowania miejskiego targowiska został poruszony podczas ostatniego posiedzenia Komisji Ładu Przestrzennego i Spraw Komunalnych. Na wiosnę pojawił się bowiem pomysł przeznaczenia na ten cel terenu tzw. „żeberka”. Teren sąsiadujący z torami kolejowymi pierwotnie miał być przeznaczony na węzeł przesiadkowy. Pomysł ten jednak odrzucił wojewoda, argumentując, że teren ten leży zbyt blisko planowanego przebiegu drogi wojewódzkiej 721. Radni pomysł poparli a burmistrz miał przystąpić do opracowania koncepcji budowy targowiska, które mogłoby pełnić również dodatkowe funkcje oraz procedury zmiany planu zagospodarowania działki.

Decyzja ta zbiegła się w czasie z przeprowadzeniem wiosną br. przez Stowarzyszenie Mieszkańców Konstancina-Jeziorny „Nasz Konstancin” ankiety wśród mieszkańców na temat funkcjonowania targowiska. Wzięło w niej udział ponad 250 osób. Większość z nich(86%) zakupy na targu robi co tydzień.  Ankietowani opowiedzieli się zdecydowanie za pozostawieniem targowiska w dotychczasowej lokalizacji (nie było jeszcze propozycji lokalizacji „na żeberku”), ale podkreślili też konieczność poprawienia warunków, przede wszystkim zapewnienia utwardzenia, które pozwoli korzystać z placu również przy złej pogodzie.

O to, co się dzieje w kwestii planowanej przez samorząd inwestycji, zapytał na posiedzeniu komisji jeden z mieszkańców. Radny Piotr Wasilewski wyraził opinię, że temat powinien zostać poddany szerokiej dyskusji.

- Ustalmy już teraz, czy koncepcja wykorzystania tego terenu pod targowisko jest zasadna, jak powinno ono wyglądać, czy i w jaki sposób połączyć funkcję targową z innymi – wyliczał. – A przede wszystkim powinniśmy sprawdzić czy da się to w tym miejscu w ogóle zrealizować. Może na tym etapie zapytajmy instytucje, które muszą taką inwestycję zaopiniować, czy zgoda taka będzie, żeby nie było jak z planami budowy węzła przesiadkowego.

Jego zdaniem gmina powinna też uwzględnić przy planowaniu tego przedsięwzięcia głos mieszkańców. Dodatkowo radny Krzysztof Bajkowski poinformował, że właściciele obecnego targowiska na Grapie (jest własnością prywatną) również ma swoją koncepcję, więc niewykluczone, że we własnym zakresie planuje modernizację placu.

Ostatecznie radni z Komisji ładu Przestrzennego podjęli decyzję o poświęceniu jednego z najbliższych posiedzeń tematowi planów budowy miejskiego targowiska właśnie. Najprawdopodobniej odbędzie się ona już w styczniu.

Czytaj również: Radar niezgody w Tarczynie


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama