Reklama

Czy uda się uniknąć podwyżki opłat za śmieci?

Czy uda się uniknąć podwyżki opłat za śmieci?

Autor: fot. Joanna Ferlian

Gmina rozstrzygnęła przetarg na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów. Usługę tę nadal realizowało będzie Lekaro.


Na początku listopada ubiegłego roku gmina ogłosiła przetarg na odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości zamieszkałych oraz z PSZOK w latach 2022-2024. W trakcie przetargu jednak okres realizacji zadania został skrócony o rok - do 18 miesięcy.

Realizacją tej usługi dla gminy Konstancin-Jeziorna zainteresowane były trzy firmy: Remondis, Jarper oraz dotychczasowy wykonawca – Lekaro. Wszystkie złożone oferty mieściły się w przewidzianym na realizację zadania budżecie – 17,4 mln zł. Najtańszą – niespełna 15,5 mln zł złożył dotychczasowy wykonawca. Jarper oczekiwał 17,1 mln zł, a Remondis 17,3 mln zł. Po sprawdzeniu ofert pod względem formalnym, 14 stycznia Gmina zdecydowała o wyborze tej złożonej przez Lekaro.

Gmina sporo dokłada do opłat


W związku z tym, że oferta mieściła się w zakładanym budżecie, wydawać by się mogło, że podwyżka opłat za odbiór odpadów nie będzie w najbliższym czasie konieczna. Zwłaszcza, że już teraz mieszkańcy gminy płacą jedną z najwyższych stawek w powiecie - od czerwca 2020 roku wynosi ona 36 zł od osoby miesięcznie. Maksymalna dopuszczalna obecnie prawem stawka wynosi niewiele więcej – 38,38 zł (2 % przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na 1 osobę ogółem – według danych rocznych za 2020 r. wyniósł on 1919 zł, dane za 2021 rok zostaną ogłoszone na koniec marca). Należy jednak pamiętać, że oferta została skalkulowana dla konkretnych ilości odpadów poszczególnych frakcji, jeśli więc ilości te zostaną przekroczone albo nastąpi gwałtowny wzrost cen za ich odbiór w instalacjach, jak miało to miejsce 2-3 lata temu, wykonawca będzie występował o zwiększenie środków.

Zgodnie ze zmianą przepisów, samorządy mają możliwość „dokładania” brakujących na gospodarkę odpadami środków z budżetu gminy. Konieczne jest jedynie podjęcie stosownej uchwały. Aczkolwiek nadal z założenia system powinien się samofinansować, czyli koszty gospodarki odpadami powinny pokrywać wpływy z tytułu opłat za śmieci. Z ich ściągalnością bywają jednak problemy, a w ubiegłych latach gmina informowała o zaległościach sięgających 2 mln zł. Do tego dochodzi wzrost ilości produkowanych śmieci, co skutkuje żądaniem ze strony wykonawcy odpowiedniego podwyższenia stawki. Od dłuższego czasu gmina dokłada więc do gospodarki odpadami. W 2021 roku było to ponad 5 mln złotych, co oznacza, że w przeliczeniu na każdego mieszkańca dopłata z budżetu gminy wynosiła około 16 zł miesięcznie!

Najprawdopodobniej więc samorząd będzie szukał sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy modyfikując zasady odbierania odpadów (zmiana częstotliwości itp.), niewykluczone też, że radni rozważą również podwyżkę opłat.

Czytaj również: Dlaczego rosną ceny opłat za śmieci?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama