Reklama
Czy grozi nam brak gazu? Co jeśli Rosja "zakręci kurek"?

Autor: fot. unsplash.com

W obliczu sytuacji związanej z napięciem na granicy Ukraińsko-Rosyjskiej pojawiają się pytania o to, co nam grozi jeśli Rosja zdecyduje się na odcięcie dostaw gazu. Wicepremier Jacek Sasin zapewnia, że Polska jest bezpieczna i przygotowana na taką ewentualność.


Ostatnie wichury, których efektem w wielu domach był trwający nawet kilka dni brak prądu, a w efekcie często również ogrzewania a nawet wody (w domach korzystających z pomp), pokazały jak trudno sobie poradzić bez dostępu do mediów. Stąd pytania o to, co stałoby się, gdyby w wyniku konfliktu na wschodzie zabrakłoby również gazu, zaczęły dręczyć również „zwykłych” obywateli, którzy dotąd się nad tym nie zastanawiali.

Europa ma się o co martwić


Pytany o kwestię bezpieczeństwa gazowego Polski w przypadku, gdyby Rosja „zakręciła kurek” z gazem, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin powtarza w mediach, że Polska jest bezpieczna, w przeciwieństwie do Europy Zachodniej.

- Nasze magazyny są wypełnione w 80-90 procentach – zapewniał w niedzielę 20 lutego w radiowej „Jedynce”. Jego zdaniem Polska jest w stanie uniezależnić się do dostaw rosyjskiego gazu w ciągu najbliższego roku. Sasin podkreśla, że gaz z Rosji stanowi "nieco ponad połowę" tego surowca używanego w Polsce.

Pożegnanie z rosyjskim gazem?


- Jest też nasze wydobycie, a także sprowadzamy gaz skroplony przez gazoport w Świnoujściu – przypomniał wczoraj w Polsacie. Wiceminister wskazuje też, że w niedalekiej przyszłości gotowa powinnień być Baltic Pipe, czyli system gazociągów łączących Norwegię, Danię i Polskę.

- Zagrożenia (odcięcia dostaw gazu) są absolutnie realne, w Polsce jesteśmy przygotowani na taki scenariusz, Europa gorzej. Jesteśmy przygotowani także na wszelkie inne kwestie, które mogą się pojawić. Mamy zidentyfikowane zagrożenia, które wraz z działaniami Rosji na Ukrainie mogą się również pojawić. Zakładamy, że nie są to zagrożenia militarne, ale inne zagrożenia związane z cyberatakami czy z przerwą w dostawie surowców energetycznych. Trzymamy rękę na pulsie - zapewnił wicepremier w Polskim Radiu.

Czytaj także: Rachunki za gaz wyższe o 174 zł netto miesięcznie. To prawie 2100 zł rocznie!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama