Reklama

Nie ma chętnych na działki po KPGO Mysiadło?

Przetargi na sprzedaż 3 działek z terenu dawnego Kombinatu Państwowych Gospodarstw Ogrodniczych Mysiadło, zakończyły się fiaskiem. Chętnych na nabycie, jak się wydawało atrakcyjnych nieruchomości nieopodal ul. Puławskiej, nie było.
Nie ma chętnych na działki po KPGO Mysiadło?
Na działki położone w sąsiedztwie CEiS w Mysiadle nie znaleźli się na razie chętni.

Przetarg na sprzedaż trzech pierwszych działek z odzyskanych przez gminę Lesznowola, terenów po byłym KPGO Mysiadło, został ogłoszony w lutym brTrzy działki o kolejnych numerach 246, 247, 248 leżą po północnej stronie ulicy biegnącej od Puławskiej do Centrum Edukacji i Sportu w Mysiadle. Od ul. Puławskiej dzieli je działka 1/273, na której sprzedaż w roku ubiegłym również wyraziła zgodę rada gminy. Na sprzedaż tej najbardziej atrakcyjnej, bo położonej najbliżej ulicy Puławskiej i umożliwiającej budowę również sklepów wielkopowierzchniowych działki, gmina na razie przetargu nie ogłosiła. Jest to zresztą nieruchomość, której dotyczyła przedwstępna umowa użytkowania zawarta ze spółką SENA. Obecnie hipoteka tej nieruchomości jest obciążona na blisko 18,6 mln zł na rzecz roszczeń spółki SENA oraz 14,7 mln zł na rzecz spółki SETE. Działka ta, licząca 9,6 ha została w ubiegłym roku wyceniona na ponad 105 mln zł. Na pytanie o to czy gmina zamierza w najbliższym czasie wystawić ją na sprzedaż, odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

Chętnych brak i co dalej?

Łączna wartość trzech działek (13,8 ha), które gmina wystawiła już na sprzedaż została wyceniona na 152 mln zł. Przetarg ustny nieograniczony miał się odbyć 25 kwietnia br., warunkiem uczestnictwa była wpłata wadium do 19 kwietnia. W tym terminie na konto gminy pieniądze z tego tytułu nie wpłynęły od żadnego oferenta, mimo, że hipoteka tych nieruchomości została już wyczyszczona a możliwości zagospodarowania terenu są szerokie. 

Na pieniądze ze sprzedaży czeka wielu mieszkańców, którzy liczą na to, że przynajmniej część tych środków zostanie przeznaczona na najpilniejsze inwestycje, zwłaszcza drogowe. Już wiadomo, że ich realizacja w związku z brakiem oczekiwanego dochodu ze sprzedaży gruntów, odsunie się w czasie. 

Część środków ze sprzedaży samorząd z pewnością przeznaczy na spłatę zadłużenia, które powstało m.in. w związku z brakiem możliwości dysponowania gruntami po KPGO Mysiadło, odkąd swoje roszczenia do tych nieruchomości zgłosili spadkobiercy dawnych właścicieli ziem w Mysiadle. Obecnie zadłużenie Lesznowoli sięga 160 mln zł. 

Co dalej z działkami 246, 247, 248 z obrębu KPGO Mysiadło? Czy gmina ogłosi kolejny przetarg? I kiedy? 

Zgodnie z przepisami prawa drugi przetarg można przeprowadzić w okresie nie krótszym niż 30 dni, ale nie dłuższym niż 60 dni, licząc od dnia zamknięcia pierwszego przetargu. Wszystkie informacje w tej sprawie (oraz w sprawach innych przetargów - dotyczy m.in. działki 1/273) będą podawane do wiadomości publicznej zgodnie z obowiązującymi przepisami – poinformowała nas Agnieszka Adamus z Biura Promocji Urzędu Gminy Lesznowola. Zgodnie z Art. 39 Ustawy o gospodarce nieruchomościami mowa o okresie od 30 dni do 6 miesięcy od zamknięcia pierwszego przetargu. Z kolei Art. 67 tej samej ustawy mówi o tym, że w drugim przetargu cena wywoławcza może być już niższa od wartości nieruchomości i to nawet do 50% . Jeśli również drugi przetarg zakończy się fiaskiem, cenę nieruchomości ustala się w rokowaniach z nabywcą w wysokości nie niższej niż 40% jej wartości. Czy wystawiając kolejny raz działki na sprzedaż Lesznowola obniży cenę? I o ile? I czy nie zostaną one sprzedane dopiero w drodze negocjacji? Takie pytanie zadaje sobie wielu mieszkańców.

Dobry czas na sprzedaż?

Tymczasem podczas jednej z ostatnich sesji gminy Lesznowola radny Bartłomiej Soszyński sugerował, że może warto przemyśleć sprzedaż gruntów, a przynajmniej nie sprzedawać całości obecnie, gdy ze względu na inflację uzyskane ze sprzedaży środki będą miały mniejszą wartość niż jeszcze rok temu. Również zainteresowanie potencjalnych nabywców w dobie kryzysu związanego z gospodarką oraz wojną, może być mniejsze. Tym samym ostateczna kwota uzyskana ze sprzedaży działek będzie niższa niż możliwa do uzyskania w bardziej korzystnych okolicznościach gospodarczych.

Czytaj także: Nowy wyjazd ze Zgorzały

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama