Wprawdzie burze, które przeszły w ostatnich dwóch dniach nad Polską na chwilę przyniosły ulgę od upału, ale już od jutra znów mają panować wysokie temperatury. Skorzystanie z chłodnej wody w miejskiej fontannie wydaje się kuszącym pomysłem, ale lepiej tej pokusie nie ulegać. Ministerstwo Zdrowia oraz sanepid przypominają, że miejskie fontanny to obiekty architektoniczne, zazwyczaj z zamkniętym obiegiem wody i zdecydowanie nie należy się w nich kąpać, a tym bardziej pić z nich wody. Wątpliwym się wydaje, by ktoś wpadł na pomysł picia wody z fontanny, ale…pluskające się w niej dzieci mogą się napić „niechcący”, a część spacerowiczów może uznać fontannę za odpowiednie źródło wody dla swojego psa. Czego również nie polecamy.
Bogate życie wewnętrzne wody
Epidemiolodzy ostrzegają, że w fontannach tradycyjnych, które mają obieg zamknięty, może znajdować się kilkadziesiąt różnych drobnoustrojów, m.in. bakterie gronkowca, salmonelli, pałeczki legionelli, bakterie kałowe np. Escheriachia coli, enterokoki. Do tego dochodzą grzyby, pierwotniaki, grzyby i glony. Nie zapominajmy, że fontanny bywają „łazienką” bezdomnych czy ich pralnią, załatwiają się w niej zwierzęta (zarówno te dzikie, jak i psy) i najzwyczajniej w świecie w wysokiej temperaturze drobnoustroje mają komfortowe warunki do namnażania. Mogą one powodować:
- reakcje alergiczne w postaci wysypki,
- grzybice stóp lub inne choroby skóry,
- zapalenia spojówek,
- zapalenie uszu,
- ostre zapalenie płuc wywołane pałeczkami legionelli,
- schorzenia dróg oddechowych,
- zakażenie gronkowcem, które grozi zapaleniem oskrzeli, płuc, tchawicy, migdałków,
- zakażenie paciorkowcami, które grozi zapaleniem gardła, płuc, a nawet opon mózgowo-rdzeniowych,
- infekcje dróg moczowych.
Kąpiele w fontannie są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, których układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, by móc zwalczyć każdą poważną infekcję. Do tego dochodzi niebezpieczeństwo związane z urazami. Zarówno wynikające z nadepnięcia na odłamki szkła, kamienie czy metalowe elementy, jak i wynikające z poślizgnięcia się.
W przypadku fontanny na piaseczyńskim skwerze Kisiela dochodzi jeszcze ryzyko upadku z wysokości. Mimo bowiem, że obok fontanny z hipopotamami widnieje tabliczka zakazująca wchodzenia na fontannę, wiele osób pozwala na to swoim dzieciom.
Kąpiel może być "kosztowna"
W swoim komunikacie sanepid informuje o całym szeregu chorób i urazów, które mogą być skutkiem kąpieli w fontannie:
• ostre zatrucia pokarmowe, biegunki, wymioty (jeśli dojdzie do przypadkowego napicia się wody lub przeniesienia drobnoustrojów na rękach do jamy ustnej),
• zapalenia spojówek,
• schorzenia dróg oddechowych – w tym zapalenia płuc,
• zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych,
• legionelozy – tzw. choroby legionistów, gorączki Pontiac,
• stany zapalne dróg moczowych i pęcherza,
• choroby pasożytnicze w tym giardiozy,
• reakcje alergiczne, uczulenia,
• grzybice i inne choroby skóry,
• urazy: skaleczenie, stłuczenie, zwichnięcie, złamanie.
Zanim więc postanowimy zamoczyć w fontannie choćby stopy, warto się zastanowić czy wyjdzie nam to na zdrowie.
Napisz komentarz
Komentarze