Pływacy na olimpiadzie

W dniach 19-22 lipca w Oświęcimiu odbywała się Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży – Mistrzostwa Polski Juniorów w wieku 17-18 lat w pływaniu. W turnieju wzięli udział reprezentanci Integracyjnego Klubu Sportowego Konstancin-Jeziorna: Mikołaj Juchno, Bartosz Linard i Ignacy Sienkiewicz, a towarzyszył im trener Krzysztof Golon. Pływacy z Konstancina zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

Największy sukces z konstancińskiej drużyny odniósł Bartosz Linard, który z wynikiem 2:19.99 zdobył brązowy medal na dystansie 200 metrów stylem klasycznym. Zawodnik ten od wielu lat staje na podium zawodów o randze ogólnopolskiej i teraz dołożył kolejny świetny rezultat. W konkurencji 100 metrów stylem klasycznym udało mu się zaś uzyskać wynik 1:04,91, co zapewniło mu 6. miejsce.

– Medal Bartka bardzo nas cieszy, bo potwierdza od 4 lat przynależność do najlepszych żabkarzy w kraju. Niestety ten sezon przygotowań do mistrzostw był przerwany przez chorobę i pobyt w szpitalu. Życzymy Bartkowi zdrowia i spokojnych przygotowań do kolejnych startów w okresie zimowym – informuje IKS Konstancin na swojej stronie na Facebooku.

Swój rekord pobił Mikołaj Juchno. Zawodnik wywalczył 4. miejsce na dystansie 50 metrów stylem dowolnym (czas: 0:23,48). To najwyższe miejsce w jego sportowej karierze.

–  Mikołaj poczynił w ostatnim roku ogromne postępy w treningu sportowym (systematyczność, zaangażowanie, realizacja treningu, przygotowanie mentalne). Jadąc na mistrzostwa, zajmował w rankingach miejsca medalowe, więc liczył na pierwszy w karierze medal mistrzostw Polski. Tym razem się nie udało, a Mikołaj jest bogatszy o takie emocje jak pokora sportowa. Wierzymy jednak, że zawodnik nie straci wiary w swój talent i możliwości osiągania mistrzowskich wyników sportowych – czytamy.

Ostatni z reprezentantów IKS-u – Ignacy Sienkiewicz – powoli pnie się w górę w klasyfikacji w stylu dowolnym. Mistrzostwa w Oświęcimiu zakończył z rekordami życiowymi, co stanowi potwierdzenie ciężkiej pracy na treningach pływackich i poczynionych przez niego postępów.

Czytaj także: Żyro piłkarzem Wisły