Do Warszawy bez przesiadek

Jak informowaliśmy, Koleje Mazowieckie przygotowują się na wprowadzenie nowego taboru. Z uwagi na to, że perony w Górze Kalwarii i Czachówku Wschodnim są zbyt niskie i zbyt krótkie, mieszkańcom groziły przesiadki w Czachówku Południowym, dokąd kursowałby pociąg wahadłowy starego typu. 

Podłoga w nowych składach „Flirt”, produkowanych w zakładzie Stadler Polska w Siedlcach, znajduje się na wysokości prawie 80 cm, natomiast perony na ww. stacjach mierzą zaledwie 30 cm. Aby nowoczesne pociągi mogły obsłużyć stację, powinna ona mieć przynajmniej 55 cm. W dodatku „Flirty” mają kursować zestawione z dwoma Elektrycznymi Zespołami Trakcyjnymi, do czego potrzebne są perony o minimalnej długości 200 metrów. Tego wymogu perony w ww. miejscowościach również nie spełniają. 

Nowy rozkład jazdy, z uwzględnieniem nowoczesnego taboru, miał być wcielony w życie pod koniec roku.

Bez przesiadek. Czyli jak? 

W poniedziałek, 8 sierpnia w siedzibie Kolei Mazowieckich odbyło się spotkanie w sprawie przyszłości połączenia kolejowego Góry Kalwarii z Warszawą. Udział w nim wziął Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich. Mateusz Baj, wiceburmistrz miasta, oznajmił kierownictwu KM, że władze samorządowe Góry Kalwarii uznają zaproponowane rozwiązanie za szkodliwe, a gmina oczekuje utrzymania bezpośredniego połączenia ze stolicą. Podobne stanowisko zajął reprezentujący stronę społeczną Karol Stróż. Obaj mogli liczyć na wsparcie Piotra Kandyby, radnego Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Wobec przedstawionych argumentów i protestów, prezes KM Robert Stępień zadeklarował, że przewoźnik wycofa się z wprowadzania połączeń skutkujących przesiadkami. 

Na razie nie wiadomo jednak, w jaki sposób rozwiązana zostanie kwestia technicznych rozbieżności pomiędzy taborem i infrastrukturą na stacji w Górze Kalwarii i Czachówku Wschodnim. Jeśli obecnie jeżdżący tabor miałyby zastąpić nowoczesne „Flirty”, zakupione przez KM dzięki środkom unijnym, konieczna byłaby przebudowa obu peronów i to w trybie pilnym. 

W sprawie toczyć mają się rozmowy pomiędzy Kolejami Mazowieckimi a spółką PKP Polskie Linie Kolejowe, która odpowiedzialna jest za infrastrukturę kolejową.