W poprzedniej kolejce rozgrywek IV ligi Orzeł Baniocha zmierzył się na własnym stadionie z wymienianą w gronie faworytów do awansu ekipą Mazovii Mińsk Mazowiecki. Zawodnicy trenera Bartosza Kobzy zagrali bardzo dobre spotkanie i pewnie pokonali rywali.
Na początku widoczna była duża ofensywa gości, jednakże to Orzeł jako pierwszy trafił do siatki – w 7. minucie starcia po strzale Mykhailo Koriahznova piłka odbiła się od jednego z graczy Mazovii i było 1:0. Napór przeciwnika trwał, ale na bramce znakomicie spisywał się Jan Balawejder. Tuż przed przerwą wynik na 2:0 podwyższył lobem Michał Ocipka.
W drugiej połowie gospodarze przejęli inicjatywę. Po blisko godzinie gry rezultat wynosił już 3:0, a zdobywcą bramki był Koriahznov. Niedługo później Mazovia musiała radzić sobie w 10, ponieważ czerwoną kartkę obejrzał Oliwier Jurczak. W 83. minucie piłkarze z Mińska Mazowieckiego strzelili gola honorowego. Autor trafienia z rzutu wolnego – Pavlo Ksyonz – zaraz potem zobaczył dwie żółte kartki i na murawie zostało już tylko 9 piłkarzy Mazovii. W doliczonym czasie gry rezultat spotkania podwyższył na 4:1 Dominik Bartnik.
Dominacja w Warszawie
Również wysokim wynikiem zakończyło się wyjazdowe starcie drużyny MKS Piaseczno z Hutnikiem Warszawa, także zaliczanym do bardzo dobrych ekip IV ligi.
Hutnik szybko objął prowadzenie z rzutu karnego, ale Piaseczno pokazało, że dla nich liczą się tylko 3 punkty – najpierw w 20. minucie wyrównał z wolnego Kamil Ziemnicki, a później gola na 2:1 strzelił Gracjan Konopski.
Druga część gry to także duża przewaga piasecznian. W 55. minucie na 3:1 podwyższył uderzeniem głową Adam Jaszczak. Później zagrana ze środka pola piłka trafiła do Kamila Matulki, który znakomicie wykończył całą akcję i mieliśmy już 4:1. W ostatnich minutach gry Hutnik zdobył swoją drugą bramkę, która nic już nie zmieniła.
Po dwóch pierwszych kolejkach MKS Piaseczno i Orzeł Baniocha mogą pochwalić się identycznym dorobkiem punktowym co rezerwy Wisły Płock i KS CK Troszyn. Wszystkie te zespoły wygrały oba swoje dotychczasowe starcia. W sobotę o godzinie 13.00 MKS zmierzy się u siebie z Mszczonowianką Mszczonów, a w tym samym czasie Orzeł zagra na wyjeździe z Mazurem Karczew.
Napisz komentarz
Komentarze