Reklama

Willa, kaplica i nie tylko. Hit Netflixa kręcono m.in. w Konstancinie

Serial „Gang Zielonej Rękawiczki” to ostatnio numer jeden polskiego Netflixa. Spostrzegawczy mieszkańcy dostrzegą w nim lokacje z naszych okolic.
Willa, kaplica i nie tylko. Hit Netflixa kręcono m.in. w Konstancinie
Willa "Zagłobin" w serialu zagrała "Drugi Dom"

Autor: fot. Karolina Grabowska/Netflix

Źródło: materiały promocyjne Netflix

Sympatyczny komediowy serial o trzech sprytnych seniorkach, które chcą ukryć się przed policją w domu seniora, cieszy się duża popularnością. Świetna obsada, nietypowy scenariusz i pomysł na pokazanie seniorów od nieco innej strony to niewątpliwe atuty mini serialu. Spostrzegawczy mieszkańcy gminy Konstancin-Jeziorna mają jednak szansę zobaczyć w serialu coś jeszcze – dobrze znane obiekty i plenery z naszej okolicy. Droga wojewódzka 868 z Obór do Gassów „wystąpiła” już w niejednym filmie czy reklamie. Pojawia się również w jednej ze scen „Gangu Zielonej Rękawiczki”. Ale to nie wszystko. Rola serialowego „Drugiego Domu” przypadła Willi „Zagłobin”. Serialowy zakład pogrzebowy „Hades” udawała z kolei zabytkowa kaplica nagrobna rodziny Potulickich na cmentarzu parafialnym w Słomczynie. 

Kaplica nagrobna Rodziny Potulickich w serialu udawała zakład pogrzebowy "Hades"

W serialu pojawiają się również zabudowania dawnej fabryki papieru w Mirkowie a także prom w Gassach. Czy udało się Państwu wypatrzeć jeszcze jakieś lokacje z terenu gminy Konstancin-Jeziorna?

Czytaj także: Piękny asfalt na drodze do… lasu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
AnnaWa 18.11.2022 00:10
Z Waszej gminy nie, ale zawsze mocniej bije mi serce, kiedy w filmie widzę mój Żyrardów. Lombard jest na loftach, a taka scena, kiedy rozmawiają o kaczkach kręcona przed kościołem

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama