Ocieplanie się klimatu skutkuje dotkliwymi konsekwencjami. To już nie tylko wysokie temperatury, ale też natężenie występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak gwałtowne burze, susze, powodzie błyskawiczne, ale też wydłużanie okresu wegetacyjnego flory, czy zaburzenia związane z występowaniem gatunków flory i fauny.
Powstrzymanie tych zmian zależy nie tylko od decyzji politycznych i gospodarczych, ale także od działania każdego z nas. Najważniejszym zadaniem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Kluczowe jest tu odejście od tradycyjnych paliw kopalnych na rzecz zeroemisyjnych źródeł energii, nie tylko węgla, ale też gazu i ropy.
Przybliżyć do zerowej emisji
Ponieważ piece gazowe i olejowe, tak jak „kopciuchy” na węgiel również trują środowisko, choć w nieco mniejszym stopniu, Unia Europejska chce od 2027 zakazu instalacji pieców na ww. paliwa kopalne w nowych obiektach mieszkalnych. Istotne jest nie tylko to, aby Europejczycy oddychali lepszym powietrzem i nie szkodzili środowisku, ale także uniezależnienie się od dostaw paliw z Rosji.
Co to oznacza dla istniejących instalacji grzewczych na gaz? Na pewno nie konieczność ich wymiany w 2027 roku. Zakaz ma wymusić zmiany na poziomie rynku, który w dobie ocieplania klimatu, powinien zbliżać się do zerowej emisji.
Na razie w sprawie zakazu nie zapadły żadne decyzje, a pomysł będzie jeszcze poddany dyskusji.
Napisz komentarz
Komentarze