Jak informuje GDDKiA Sprawdzenie poprawności natężenia dźwięku i prawidłowość jego rozchodzenia się w tunelu wymaga chwilowego wstrzymania ruchu. Prace zaplanowano na dwie noce, z 7/8 marca i z 8/9 marca.
– Aby jak najbardziej zminimalizować utrudnienia, testy przeprowadzimy pomiędzy północą a 4 nad ranem, gdy natężenie ruchu w tunelu stanowi kilka procent tego, które ma miejsce w ciągu dnia. Tunel będziemy zamykać kilkakrotnie na 10 – 15 min i po przeprowadzeniu pomiarów otwierać – poinformowała GDDKiA.
System DSO musi być testowano regularnie. W razie wystąpienia pożaru to właśnie DSO nada komunikat o tym, że należy udać się do przejść awaryjnych i opuścić tunel pieszo. Dodatkowo, strażacy mają możliwość nadawać komunikaty głosowe przez DSO, jeżeli zajdzie taka potrzeba podczas działań ratowniczych.
Monitorują 24 godziny na dobę
Testy są elementem rutynowych działań zapewniających bezpieczeństwo użytkownikom obiektu. Jak informuje GDDKiA, wcześniej w tunelu wykonywano przeglądy i testy m. in. takich urządzeń jak czujniki dymu, oświetlenie ewakuacyjne, wentylacja. Kamery wykrywające zdarzenia na pasach ruchu są regularnie czyszczone. Większość wykonanych dotąd prac udało się zrealizować wykonano przy zajęciu maksymalnie dwóch pasów ruchu.
Jak zapewnia GDDKiA, to, co dzieje się w tunelu POW, jest monitorowane 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Pracownicy Centrum Zarządzania Tunelem mają do dyspozycji podgląd z 134 kamer zamontowanych wewnątrz obiektu i na wlotach. Wizyjny system dozoru posiada funkcję automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienie się pieszego, zatrzymanie pojazdu lub jazdę pod prąd. Algorytmy są w stanie identyfikować, monitorować i zgłaszać sytuacje oraz obiekty mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru. Systemy wykrywają nawet przejazd pojazdów przewożących materiały niebezpieczne i w przypadku unieruchomienia ich w tunelu, zostanie on zamknięty dla ruchu.
Dostęp do monitoringu, oprócz naszego CZT, mają również Komenda Stołeczna Policji oraz Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawa.
Na razie bez wypadku
Tunel POW mierzy 2335 m i jest najdłuższym tego typu odcinkiem drogowym w Polsce. Dla porównania komory tunelu zakopianki mierzą niespełna 2100 m. Mimo iż kierowcy niejednokrotnie zaskakiwali tu swoim nieodpowiedzialnym i wręcz głupim zachowaniem (blokowanie ruchu w celu wykonania sesji zdjęciowej, stawanie na głowie na środku drogi, zatrzymanie auta na pasie awaryjnym w celu załatwienia potrzeby fizjologicznej), to do dziś w tunelu nie doszło do żadnego wypadku.
Przypomnijmy, że dozwolona prędkość w tunelu to 80 km/h i nie można się w nim zatrzymywać. Należy zachowywać odpowiedni dystans do poprzedzającego auta oraz unikać zmian pasa ruchu. W tunelu działa nie tylko system kamer, ale także odcinkowy pomiar prędkości.
Tunel POW oddano do użytku pod koniec 2021 roku.
Napisz komentarz
Komentarze