Skończyły się Światowe Dni Młodzieży. Z przyjemnością patrzyłem na młodzież z całego świata, która codziennie dawała nam lekcję, jak się cieszyć życiem, jak z uśmiechem podchodzić do drugiego człowieka. Polacy przyjmujący tę młodzież reagowali dwojako – jedni przyłączali się do zabawy, drudzy patrzyli z niesmakiem na różne kolory skóry i na wszędobylską radość, bo dla nich wiara to jedynie cierpienie okazywane na każdym kroku. Patrzyłem również na Papieża, człowieka skromnego, który pokazał polskiemu duchowieństwu, co oznacza być katolikiem. Ale czy polski kościół słuchał Jego słów? Jak wyglądały przy skromnym golfie, którym wożono Papieża, Maybachy, Mercedesy i Lexusy polskiego episkopatu?! Mamy w Polsce 51 tys. księży. Przygotowano dla nich 7 tys. miejsc na spotkanie z Franciszkiem, przybyło 3 tys. z 51 tysięcy... Co ważniejszego mieli do roboty w czasie, gdy mogli się spotkać ze swoim Papieżem? Polska podzielona jak nigdy i codziennie się to pogłębia w sposób dla mnie przerażający. Obchody rocznicy wybuchy Powstania Warszawskiego – z jednej strony starzy dziś ludzie, którzy nie szczędzili krwi, by walczyć o wolność nas wszystkich. Z drugiej strony minister obrony narodowej wzywający tych bohaterów na dywanik. A wszystko okraszone wrzaskami na cześć SS-manów. Policja nie reagowała. Tak się składa, że w tym czasie przeprowadzałem się. Nie będę Was zanudzał opowieściami o piekle przeprowadzki, chcę opowiedzieć o czymś innym. Pomagała nam w przeprowadzce firma, która się tym trudni zawodowo. Patrzyłem z podziwem na tych młodych ludzi, którzy pracowali szybko, ale i mądrze – każdy ich ruch był przemyślany, postępowali tak, by jak najmniej się zmęczyć, a jednocześnie niczego nie uszkodzić. I faktycznie, nie została zbita ani jedna szklaneczka. Nie wiem, za jaką stawkę pracują ci młodzi ludzie, ale nie sądzę, aby mogła ona nas przyprawić o zawrót głowy. A jednak byli uśmiechnięci i bardzo pracowici. Ja zatrudniłbym tych chłopców z zamkniętymi oczami. Z drugiej strony codziennie media donoszą o zatrudnieniu w jednej z wielkich spółek pajaca (to nie złośliwość – słowo „pajac” to komplement pod adresem tych ludzi, którzy nie mają żadnych umiejętności w dziedzinie, w której zostali zatrudnieni), który położył już na łopatki niejedną firmę i właśnie zabiera się za nasze „srebra rodowe” z pewnością siebie godną pogromcy tygrysów. O stawkach, za jakie „pracują” ci panowie, też nie powiem słowa. Z jednej strony niekończący się festiwal podnoszenia podatków, a z drugiej ciężko pracujący Polacy, którzy muszą harować na dwa etaty, bo ich nieszczęściem jest to, że nie zasłużyli na 500+. Z jednej strony głodująca, starsza pani (niegdyś dumna dziewczyna z Powstania Warszawskiego), a z drugiej Prezydent, który rozczula szczerością i tłumaczy, dlaczego to nie spełni obietnic wyborczych, bo znowu okazało się, że punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia. Anonimowi (nie może być inaczej) oficerowie policji mówią szeptem, że już niedługo na ulicach będziemy się bić z bojówkami z ONR. A ja się zastanawiam: jeśli tak się stanie, to po której stronie stanie policja?! A przecież chcieliśmy tylko spokojnie pracować, za zarobione pieniądze godnie żyć, pojechać czasem na urlop, zmienić starego grata na nowszy model samochodu, który już będzie miał poduszki powietrzne i nie złamie się wpół w czasie jazdy, bo jakaś „złota rączka” źle pospawał resztki dwóch wraków, by sprzedać jako niebitą nówkę. Chcieliśmy obchodzić rocznice i czcić tych, którzy na to zasługują, mieć pewność, że w przypadku gdy zawiedzie nas Państwo, to możemy się zwrócić do Trybunału Konstytucyjnego, by nas obronił. Chcieliśmy się nacieszyć z nowych pociągów, autostrad, stadionów, metra i lotnisk. Chcieliśmy NORMALNIE żyć, jak przystało na mieszkańców europejskiego kraju. Co nam dziś z tego zostało i co pozostanie jutro?
Przeczytaj!
- Nowe porządki w magistracie - radni oburzeni decyzją burmistrza
- Wesele go poniosło. Policja zatrzymała kierowcę bez prawka i z promilami
- Przegląd Piaseczyński, wydanie 521
- Z biletem wycieczkowym KM na majówkę
- Spór o ul. Działkową? Nadzór nakazuje rozbiórkę, gminy chcą budować od nowa
- Ośrodek „Wisła” – wakacyjna legenda Zalesia Górnego
- Planowane wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
- Gala Pereł Mazowsza 2024 - wielki finał w Tarczynie!
- Lesznowolskie L-ki za darmo dla mieszkańców Piaseczna!
- Majówka ze zlotem food trucków w Piasecznie!
- Wyłączenia prądu w Piasecznie i okolicach
Napisz komentarz
Komentarze