Reklama

Gabryelin. Ona prowadziła, on "kręcił"

Zaniepokojeni otwartym bagażnikiem w subaru, policjanci zatrzymali kierującą pojazdem kobietę. Po otwarciu klapy okazało się, że przewoziła w nim swojego męża.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Jak przyznają funkcjonariusze, choć może wydawać się, że widzieli już niemal wszystko i "pomysłowi" kierowcy już ich nie zaskoczą, to jednak zdarzenie z ostatnich dni pokazuje, że ich kreatywność nie ma końca. Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki pełniący służbę na terenie gminy Prażmów, na ulicy Polnej w miejscowości Gabryelin zauważyli osobowe subaru, jadące z otwartą klapą bagażnika. Mundurowi niezwłocznie postanowili sprawdzić jaki jest powód takiego stanu rzeczy. Kiedy zrównali się z pojazdem dostrzegli, że w bagażniku siedzi... uśmiechnięty mężczyzna. 

- Jak się okazało za kierownicą subaru była jego 39-letnia żona. Para tłumaczyła policjantom, że chciała nagrać film, którego głównym bohaterem miał być jadący za nimi samochód koleżanki. Stało się jednak zupełnie inaczej ponieważ bohaterem filmu stał się sam "kamerzysta", a całą historię zarejestrował policyjny wideorejestrator - informuje asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. - Samo zdarzenie, choć niektórym może wydawać się zabawne, zakończyło się mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz 10 punktami karnymi, które trafiły na konto 39-latki. Przerwana i zakończona została również produkcja filmu, ponieważ przewóz pasażera w bagażniku nijak ma się do obowiązujących przepisów - dodaje.

Kierowcy ciągle zaskakują

Policjanci ostrzegają, że każde być może z pozoru niegroźnie wyglądające zdarzenie, może skończyć się nawet tragicznie. Niestety mundurowi regularnie spotykają się nie tylko z brawurą, ale także dziwnymi pomysłami. W ubiegłym roku ukarali kobietę, która wiozła męża na dachu samochodu oraz mężczyznę, który niemalże pod oknami komendy policji wiózł żonę, znajdującą się poza pojazdem...

CZYTAJ TEŻ: 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama