Kuriozalny regulamin dla leśników

Tą informacją, żyją media już od ponad tygodnia. Pracownicy Lasów Państwowych otrzymali nowy regulamin, który może bardzo zmienić ich podejście do zawodu. Już nie mówiąc o tym, że cała Polska się z nich śmieje, a internetowe memy o leśnikach wyrastają jak grzyby po deszczu „w lesie”. 

Żadnych reklamówek i siatek 

Nowy regulamin mundurowy to zbiór zasad, jakimi mają kierować się leśnicy, gdy noszą służbowy mundur. 25 tysięcy pracowników Lasów Państwowych przede wszystkim nie mogą nosić okularów w jaskrawych oprawkach, mieć ekstrawaganckich fryzur, tatuaży czy mocnego makijażu, a zarost u panów ma być schludny. Ale to nie wszystko. Absolutnie jest zakaz noszenia reklamówek i siatek na zakupy. Tak, tak to nie żarty jeśli się nie dostosują będą nieprzyjemne konsekwencje. Żeby ukoić nerwy, każdy leśnik zostanie wyposażony także w modlitewnik, zeszyt z nutami uroczystych melodii (m.in. hymnów Polski i UE, "Hymnu leśnego") i CD z muzyką.

To jest pokazówka

Te absurdalne informacje udostępnił na swoim blogu „Monitor Leśny” Rafał Chudy, który kiedyś pracował w Lasach Państwowych.

 – Uważam, że z tym całym ceremoniałem, śpiewnikiem i modlitewnikiem w komplecie, czy choćby regulacjami dotyczącymi wyglądu pracowników, kierownictwo Lasów Państwowych chce pokazać, że Lasy Państwowe pod rządem zjednoczonej prawicy prezentują się pięknie, że ich kierownictwo jest świętsze od papieża, a ich pracownicy wyglądają jak panicze. Jednakże niestety dla nich, to nie szata zdobi człowieka – mówi Rafał Chudy.

Jedni się śmieją inni bronią regulaminu argumentując, że w wojsku też są wytyczne co do noszenia mundury. Trudno się nie zgodzić, tyle że jak przypomina bloger „Monitora Leśnego” Lasy Państwowe to organizacja paramundurowa.

W przyszłym roku Lasy Państwowe będą świętowały 100. rocznicę. To właśnie z tej okazji opracowano i wydano odświeżoną edycję „Ceremoniału Leśnego”, który ma się znaleźć w każdym nadleśnictwie w Polsce.

 – Zmarnowane pieniądze. Kupią, rozdadzą wszystkim, i do szuflady – mówi pan Marian emerytowany leśnik. 

Trzeba dodać, że ten zbędny wydatek został pokryty z pieniędzy podatników. 

Tylko leśników szkoda

I nie wiadomo śmiać się czy płakać? Jak widać po reakcjach większości Polaków na tak absurdalne informacje można reagować tylko śmiechem. Tylko szkoda tych leśników, bo co oni winni? Czy mogą coś z tym zrobić i zatrzymać festiwal drwin na ich temat?

- Nie możemy przede wszystkim być pasywni i przyjmować postawę typu: „wykonuje tylko rozkazy", to przełożony tak zdecydował", "ja tu tylko pracuję" etc. Pamiętajmy o sentencji Edmunda Burke: „Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili". Warto zatem wziąć odpowiedzialność za sytuację, w której jesteśmy, nawet jeśli jesteśmy podwładnymi – komentuje Sylwia Kowalska-Drozd, psycholog.

Nad „Ceremoniałem” przez prawie rok pracował zespół w skład, którego wchodziło dwóch dyrektorów regionalnych i dwóch księży, co wyjaśnia dodatek w postaci modlitewnika.

Czytaj też: