Organizacja ruchu na skrzyżowaniu ulic Dominikańskiej i por. J. Białka od zawsze delikatnie mówiąc była mało zrozumiała. Chyba każdy mieszkaniec nie raz przekonał się, że było to najbardziej chaotyczne, a zarazem ruchliwe miejsce. Teraz po wprowadzonych zmianach jest bardziej przejrzyście, a przede zapanował porządek.
– Nie no teraz, to jest naprawdę super. Wyraźnie widać linie. To nie tylko dobrze dla kierowców, którzy wreszcie widzą, jak należy jechać, ale także dla pieszych – mówi zadowolona mieszkanka Góry Kalwarii.
Z całą pewnością dzięki nowo wymalowanym liniom i separatorom jest teraz bezpieczniej. Zostało przeniesione także przejście dla pieszych przez ulicę por. Białka w kierunku przychodni zdrowia.
– Te pasy dla pieszych tutaj wreszcie zdają egzamin. Tam wcześniej było bardzo niebezpiecznie, nigdy nie było wiadomo, kiedy nagle nadjedzie auto. Ja z dziećmi często tędy chodzę i bardzo mi się to podoba – chwali zmiany mieszkanka miasta.
Jak to bywa przy wszelkich zmianach, są też niezadowoleni, choć może lepsze określenie będzie zdezorientowani użytkownicy dróg.
– Tyle lat było dobrze i po co to było zmieniać. Tak pomalować, a i owszem, ale od razu taka rewolucja. Kto tam do tych pasów będzie chodzić? Zobaczycie i tak wszyscy będą jeździć i przechodzić jak im wygodnie – mówi mieszkaniec Góry Kalwarii.
Czas pokaże, jak wszyscy będą się stosować do zmian. Choć już teraz widać i słychać, że nowe porządki na skrzyżowaniu wywołują raczej pozytywne wrażenie. Mimo wszystko uważajcie na siebie i patrzcie na znaki.
Napisz komentarz
Komentarze