Reklama

Gra polityczna, kosztem zdrowia mieszkańców

Wójt gminy Prażmów Jan Adam Dąbek opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych pismo, jakie otrzymał z państwowej spółki Nitro-Chem. To właśnie tej firmy mauzery z niebezpiecznymi chemikaliami ujawniono na jednej z posesji w Nowy Prażmowie.
Gra polityczna, kosztem zdrowia mieszkańców
Tak zwane mauzery z chemikaliami wciąż zalegają w magazynie oraz przed budynkiem. Duża ich część pochodzi od największego producenta trotylu w NATO właśnie zakładów NITRO-CHEM.

Źródło: KPP Piaseczno

Zarząd Zakładów Chemicznych „NITRO-CHEM” S.A. w Bydgoszczy w odpowiedzi na pismo wójta Jana Adama Dąbka o podjęciu działań związanych z wywiezieniem odpadów z Nowego Prażmowa poinformował, iż skierował do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie wniosek o umożliwienie odbycia wizji lokalnej ujawnionego miejsca. Pełniący obowiązki prezesa spółki Rafał Mendlik dodał, że celem jest pobranie próbek odpadów i przekazanie ich do analizy. Inspekcję przeprowadzi powołany wewnętrznie zespół, w skład którego wejdą firmowi specjaliści. 

Wójt Prażmowa otrzymał pismo od prezesa spółki Nitro-Chem./Fot.Jan Adam Dąbek FB

Czy NITRO-CHEM gra na zwlokę?

Prawdopodobnie podobne pisma zostały przesłane do innych przedstawicieli władz lokalnych, na terenach, których również występują nielegalne składowiska z odpadami. 

Dziennikarze TVN24 poprosili rzecznika Prokuratury Regionalnej w Łodzi o komentarz w tej sprawie. Krzysztof Bukowiecki poinformował, że Nitro-Chem nie musi występować do prokuratury o zgodę na odebranie swoich odpadów z nielegalnych wysypisk i przekazanie ich do utylizacji. Prokurator zaznaczył, że odpady nie są uznawane za dowody rzeczowe. 

Ponad dwa tygodnie temu minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował, że polecił Polskiej Grupie Zbrojeniowej rozwiązać problem z odpadami spółki Nitro-Chem, a odpady ponownie przekazać do utylizacji. Odpowiedź polityka wskazywała, że działania zostaną podjęte w miarę szybko i nic nie stanie na przeszkodzie. Okazało się jednak, że polityka jedno, a rzeczywistość to już całkiem inna sprawa.

Tu chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie ludzi

Najwyraźniej NITRO-CHEM odebrał słowa ministra Sasina zupełnie inaczej i teraz będzie czekał na odpowiedź prokuratury, której tak naprawdę nie potrzebuje, a przy okazji będzie powoływać zespół co zapewne też potrwa jakiś czas. A mieszkańcy Nowego Prażmowa nadal będą żyli w strachu z narażeniem zdrowia. 

Łatwopalne odpady zostały sprowadzone do Nowego Prażmowa 3 lata temu, przez cudzoziemca, który wynajął na jednej z posesji hale. Mężczyzna szybko się ulotnił, a kłopot pozostał. Tak zwane mauzery z chemikaliami wciąż zalegają w magazynie oraz przed budynkiem. Duża ich część pochodzi od największego producenta trotylu w NATO właśnie zakładów NITRO-CHEM. 

Czytaj też:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama