Początek sezonu A-klasy w wykonaniu Korony Góra Kalwaria nie mógł być bardziej udany. Spadkowicz z ligi okręgowej wzmocnił swój skład wieloma piłkarzami znanymi z lokalnych boisk i w każdym starciu pokazuje, że celuje w powrót na tamten szczebel rozgrywkowy.
Ekipa z Góry Kalwarii na inaugurację pokonała u siebie 1:0 KS SEMP Warszawa, a następnie rozgromiła 6:1 na wyjeździe UKS Tarczyn i ponownie zdobyła mnóstwo bramek – tym razem na własnym stadionie z FC Lesznowola (8:0). 15 goli w 3 meczach to średnio 5 trafień na starcie – w sobotę 9 września zawodnicy w żółto-czerwonych barwach przekroczyli tę liczbę.
Derby od zawsze rozgrzewają serca kibiców – niezależnie od tego, czy mowa o rywalizacji najlepszych zespołów w kraju, czy tych występujących na szczeblu lokalnym. Spotkanie Korony z Nadstalem Krzaki Czaplinkowskie rozgrywane na obiekcie tej drugiej drużyny to prawdziwy festiwal strzelecki piłkarzy trenera Szymona Boreckiego. Aż 4 gole ustrzelił będący w fantastycznej formie Andrzej Czerw. Po 1 bramce dołożyli z kolei: Adrian Antosz z rzutu karnego, Filip Jadacki oraz Tomasz Folwarski. Beniaminka z Krzaków Czaplinkowskich stać było tylko na honorowe trafienie autorstwa Krystiana Zarzeckiego.
Po 4 spotkaniach A-klasy Korona Góra Kalwaria zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli, mając na swoim koncie komplet punktów. Druga jest posiadająca 2 oczka mniej Jedność Żabieniec, a trzecie SRS Zamienie (9 punktów). W niedzielę 17 września o godzinie 16 w Górze Kalwarii lider zmierzy się z Kosą Konstancin.
Ruch w transferach
Klub z Góry Kalwarii od początku aktywnie działał na rynku transferowym. Do zespołu dołączyli między innymi: pomocnik z Orła Baniocha Arkadiusz Górecki, doświadczony obrońca z RKS Mirków Damian Folwarski, urodzony w 1999 roku bramkarz Radosław Wąszewski, 19-letni defensor Bartosz Traczyk, były gracz takich klubów jak Polonia Warszawa czy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski Karol Worach, a także środkowy pomocnik, również z RKS Mirków, Jakub Biernacki.
Napisz komentarz
Komentarze