Film „Zielona Granica” w kinie Uciecha można oglądać już od tygodnia w piątek, sobotę i niedzielę. Dzisiaj nadarza się kolejna okazja. Pokaz produkcji w Górze Kalwarii potrwa do niedzieli. Więcej informacji na stronie kina.
– Ja ostatnio nie zdążyłam, ale absolutnie tym razem się wybiorę. Bardzo cieszę, że w naszym małym mieście jest szansa obejrzeć film tak wybitnej reżyserki. Mam wrażenie, że większość krytyków nawet nie widziała „Zielonej Granicy”, ale za to głośno krzyczy. Ja pozwolę sobie sama wyrobić zdanie dlatego absolutnie idę do kina – mówi Dorota mieszkanka gminy Góra Kalwaria.
W powiecie piaseczyńskim są tylko trzy kina lokalne. Poza Górą Kalwarią jest jeszcze Kino za Rogiem w Tarczynie oraz Hugonówka w Konstancinie-Jeziornie, gdzie jest szansa na objerzenie filmu Holland, nie wiadomo jednak jeszcze w jakim terminie.
– Planujemy pokaz „Zielonej granicy”, ale trudno mi w tej chwili podać Pani konkretny termin. Chcieliśmy film pokazać w listopadzie, ale na razie nie mamy takiej możliwości, ze względu na politykę dystrybutora filmu – informuje Magdalena Mich kierownik działu promocji w Konstancińskim Domu Kultury.
Ostatni film Agnieszki Holland od dwóch miesięcy budzi wiele emocji wśród widzów, choć do tej pory największe wywołał w gronie polityków. Pod naciskiem władz kina przede wszystkim niekomercyjne odwoływały pokazy filmu. O takim przypadku pisaliśmy miesiąc temu. Kino Oaza w Otwocku nagle zdjęła z afisza „Zieloną granicę”, tłumacząc, iż repertuar często ulega zmianom przede wszystkim dlatego, że sala kinowa jest współdzielona z salą teatralną.
Tak naprawdę przeciwnicy reżyserki, krytykując jej dzieło, które zostało nagrodzone między innymi podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji tylko pomogli w jego promocji. Widzowie tłumnie poszli do kin, a film nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Jak czytamy w opisie dystrybutora filmu Kino Świat „Zielona Granica” jest opowieścią fikcją, ale scenariusz powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń, które dzieją się tuż obok nas. Przygotowania do filmu objęły setki godzin analizy dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami. To opowieść o tym, że każdy z nas może nieoczekiwanie znaleźć się w sytuacji granicznej i zostać zmuszony dokonywać wyborów pomiędzy dobrem a złem.
W Polsce produkcja weszła do kin 22 września.
Napisz komentarz
Komentarze