Do 30 listopada można było oddawać głosy na młodzieżowe słowo mijającego roku. Jak informuje Wydawnictwo Naukowe PWN, do finałowej dwudziestki wybierano słowa spośród 18 tys. zgłoszonych przez Internautów. Ostatecznie o wyborze 20. "kandydatów" do konkursu zdecydowało jury w składzie: prof. dr hab. Anna Wileczek (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach), prof. dr hab. Marek Łaziński (Uniwersytet Warszawski), prof. dr hab. Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), Bartek Chaciński (Polityka). Jurorów wspierał zespół doradczy nastolatków z Obserwatorium Języka i Kultury Młodzieży UJK, a także przedstawiciele PWN.
I tak pod głosowanie Internautów trafiły słowa i wyrażenia:
● bambik
● baza
● bratku/ bruh
● cringe
● delulu
● drillowiec
● fr/ FR
● git
● imo
● LOL
● NPC
● odklejka
● oporowo
● rel
● rizz
● side-eye
● sigma
● slay
● zgerypała.
Ostatecznie z listy usunięto słowo kys z uwagi na negatywny wydźwięk. Niektóre wyrażenia pojawiały się w edycjach konkursu z lat ubiegłych, jak np. odklejka, slay czy NPC. Jak widać, wyrażenia te nie straciły na popularności.
Cytowana przez portal słownika języka polskiego PWN, przewodnicząca jury Anna Wileczek zauważyła, że: Pierwszy etap tegorocznego plebiscytu dowodzi, że język młodzieży docenia wartości odwołujące się do prawdy i autentyczności. Ta pierwsza może być ujmowana w bardzo klasycznym, prostym rozumieniu – jako zgodność z rzeczywistością, ale także porządek i logika rzeczy, ta druga – jako sposób reakcji na informacje czy treści, z którymi styka się człowiek lub też jako styl życia we współczesnym świecie.
Co znaczą poszczególne słowa, sprawdzić można klikając w dane wyrażenie na stronie:
Ostateczne wyniki głosowania podane zostaną 9 grudnia.
Napisz komentarz
Komentarze