Przyjaźni mieszkańcy Dobiesza

Z sołtysem Dobiesza Bartoszem Miszewskim rozmawiała Agnieszka Deja.
Jakie zmiany zaszły w ostatnich latach w sołectwie?
Dobiesz ze wsi typowo rolniczej przekształcił się w małą podwarszawską miejscowość. Z dala od zgiełku miasta, tuż przy wjeździe do Dobiesza, od ponad roku mieszkańcy mogą korzystać z nowopowstałej restauracji „Winny Garaż”. W pierwszym półroczu tego roku rozbudowane zostały nasze dwa miejscowe sklepiki. Zakres swoich możliwości drukarskich poprzez zakup nowych maszyn powiększyła drukarnia – ViW Studio mieszcząca się przy ul. Szkolnej. Możemy się także pochwalić nowo otwartym warsztatem samochodowym prowadzonym przez prawdziwego fachowca. Zmiany, które mnie jako mieszkańca cieszą najbardziej, to fakt iż nasza społeczność pragnie się integrować i współdziałać. Dwa razy do roku organizujemy ogniska, podczas których tańczymy, śpiewamy i bawimy się do białego rana. W minionym karnawale po raz pierwszy nasi mieszkańcy mogli pobawić się na balu w remizie w Wojciechowicach przy akompaniamencie zespołu Dens. Ósmego marca zorganizowaliśmy „Dzień Kobiet”. W kwietniu posprzątaliśmy naszą małą ojczyznę podczas „Dnia Ziemi”, a już pod koniec maja zorganizowaliśmy „Dzień Strażaka”, który to nie mógłby się odbyć bez udziału naszych strażaków z OSP w Wojciechowicach.
Natomiast jeśli chodzi o zmiany widoczne gołym okiem, te administracyjne, to jest ich jeszcze więcej. Do najważniejszych zaliczyć trzeba zwiększenie liczby kursów linii L25 ZTM w dni powszednie oraz uruchomienie kursów weekendowych. Dodatkowo trasa linii L25 dotychczas przebiegająca z Piaseczna do Sobikowa od kwietnia 2016 została wydłużona i teraz swój bieg kończy w Górze Kalwarii.
Blask światła padł również na ulicę Mazowiecką na odcinku od ul. Tęczowej do ul. Ogrodowej. Wycięto schorowane topole wzdłuż drogi powiatowej, których to gałęzie spadały na przydrożne zabudowania oraz tę arterię. Po części wymieniono i naprawiono asfalt na ul. Mazowieckiej.
Ze środków Funduszu Sołeckiego wybudowaliśmy chodnik przy szkole, zwiększając tym samym bezpieczeństwo dzieci oraz zakupiliśmy komputery do klas lekcyjnych. Udrożniliśmy także meliorację wzdłuż ul. Wolskiej oraz od skrzyżowania ulic Szkolnej z Lipową aż do granicy z Chojnowskim Parkiem Krajobrazowym. Od czerwca 2015, w nowo powstałym budynku sali gimnastycznej naszej szkoły, mieszkanki Dobiesza (choć nie tylko) mogą dwa razy w tygodniu uczęszczać na zajęcia taneczne ZUMBY, które prowadzi Beata Wojciechowska-Sosnowska. We wrześniu zeszłego roku uruchomiliśmy również ZUMBĘ KIDS. W tej samej szkole, dla oddziału przedszkolnego, zapoczątkowana została akcja „DCD” czyli „Dobiesz Czyta Dzieciom”. Osobami czytającymi dzieciom literaturę są seniorzy zamieszkujący Dobiesz z nieocenioną panią Heleną Makowską na czele.

Jakie zmiany są planowane na najbliższy czas?
Montaż oświetlenia na ulicy Szkolnej wzdłuż zamieszkanych posesji – środki na ten cel przeznaczyliśmy z ostatniego Funduszu Sołeckiego. Naprawa ulicy Ogrodowej wraz z montażem progów spowalniających. Wspólnie ze Spółką Wodną planujemy przeprowadzić udrożnienie rur drenarskich zlokalizowanych wzdłuż ul. Ogrodowej. Mam nadzieję, że wkrótce w szkole podstawowej w Dobieszu uruchomimy szkółkę do gry w tenisa stołowego, a z tegorocznego Funduszu Sołeckiego planujemy zakup betonowego stołu do ping-ponga, warcabów oraz piłkarzyków.

Co Pan jako sołtys chciałby, by pojawiło/zmieniło się w miejscowości?
Marzenia – lubię marzyć, ale i realizować marzenia. Chciałbym, aby Gmina Góra Kalwaria przekazała nam działkę sołecką, na której to powstałaby świetlica, altana i plac zabaw dla dzieci. Chciałbym zgazyfikować naszą miejscowość oraz pokryć asfaltem ulicę Szkolną. Na chwilę obecną priorytetem jest dla mnie wybudowanie chodnika wzdłuż ulicy Mazowieckiej. W związku z budową obwodnicy Góry Kalwarii już wkrótce na tę ulicę zostanie skierowany ruch samochodowy, a co za tym idzie bezpieczeństwo pieszych poruszających się poboczem zmaleje. Drugą kluczową kwestią jest stworzenie kolejnego połączenia autobusowego ułatwiającego podróż z Konstancina do Ustanówka. W tym celu chciałbym, aby linia L28 kończąca swoją trasę w Baniosze, miała wydłużone kursowanie do Ustanówka, wówczas skomunikowani zostalibyśmy z linią kolejową oraz z Konstancinem.

Jakby Pan opisał sferę kulturalno-społeczną tej miejscowości?
Tak jak już wcześniej wspominałem nasi mieszkańcy, ale i nie tylko oni, gdyż mieszkańcy sąsiednich miejscowości takich jak Sierzchów, Wojciechowice, Krępa, Czarny Las czy też Baniocha, aktywnie się z nami integrują podczas wszelkiego rodzaju inicjatyw, które organizujemy. Sfera kulturalno-społeczna jest dla mnie niezmiernie ważna dla rozwoju naszej miejscowości.

Co według Pana jest mocną stroną tej miejscowości?
Myślę, że nade wszystko lokalizacja – z dala od zgiełku miasta, ale jednak z możliwością szybkiego dojazdu do Piaseczna, Warszawy czy Góry Kalwarii. Nieocenione jest także sąsiedztwo Chojnowskiego Parku Krajobrazowego – miejsce na rodzinne spacery, wycieczki rowerowe czy też wypady na nordic walking. Nie należy jednak zapominać, że w nawet najpiękniejszym miejscu nie będziemy mile spędzać czasu, jeśli nie będzie wokół nas przyjaznych ludzi – a tacy właśnie są mieszkańcy Dobiesza – chętni do niesienia pomocy i angażujący się w różne społeczne inicjatywy.