Kierunek zmian

Plany likwidacji gimnazjów zostały podtrzymane. Samorząd czeka wyzwanie polegające na szybkim przygotowaniu sieci szkół do wdrożenia reformy od przyszłego roku szkolnego.

Minister Edukacji Anna Zalewska przedstawiła założenia zmian w ustawie o systemie oświaty. Podtrzymany został plan likwidacji gimnazjów. Szkoła podstawowa ma liczyć 8 klas. Reforma rusza już w przyszłym roku szkolnym. Obecni szóstoklasiści trafią wtedy do klasy 7 szkoły podstawowej, a rekrutacja do pierwszej klasy gimnazjum się nie odbędzie. Gimnazjum skończą jeszcze uczniowie obecnie się w nich uczący. Oznacza to, że do szkół średnich za 3 lata trafią dwa roczniki uczniów – tych, którzy skończą gimnazjum oraz tych, którzy jako pierwszy rocznik ukończą 8 klasę nowej podstawówki. Ministerstwo zapewnia, że nie będzie to problemem, ale szczegółów na razie nikt nie podaje. Ósmoklasiści napiszą swój egzamin. Potrwa on dwa dni i obejmie język polski, matematykę, historię i język obcy. Na informacje o tym, jakie będą warunki przyjmowania do szkół średnich, również trzeba będzie jeszcze poczekać. Problematyczne może to być zwłaszcza w pierwszym roku, tym, w którym spotkają się absolwenci nowej podstawówki z ostatnim rocznikiem gimnazjalnym. Dodatkowym problemem może być podstawa programowa. Ta również ma ulec zmianie. Minister Anna Zalewska podczas konferencji prasowej 16 września poinformowała, że trwają prace nad programem dla klasy 7 oraz 4 szkoły podstawowej. Te oddziały bowiem rozpoczną edukację wedle nowych zasad organizacyjnych, ale też z rozpisanym na nowo programem nauczania.
Jednostki samorządu terytorialnego dostały czas do 17 lutego 2017 roku na złożenie w Kuratorium Oświaty projektu uchwały dostosowującej dotychczasową sieć szkół do potrzeb reformy. Jeśli KO pozytywnie zaopiniuje (na co ma czas do 11 marca 2017) projekt, samorząd ma czas do końca marca na podjęcie uchwały. Czasu jest więc wyjątkowo mało.
W gminie Piaseczno obecnie funkcjonuje 6 zespołów szkół, 2 gimnazja i 4 podstawówki.
– W przypadku zespołów szkół dostosowanie placówki do reformy będzie stosunkowo łatwe – mówi wiceburmistrz Piaseczna Hanna Kułakowska-Michalak. Podstawówka w Głoskowie i w Zalesiu Dolnym (po rozbudowie) również nie powinny mieć problemu z przyjęciem dwóch dodatkowych roczników.
– Najtrudniejsza sytuacja będzie w SP 1 oraz SP 5. Należałoby je albo podzielić i przy wykorzystaniu budynków gimnazjalnych utworzyć 4 szkoły podstawowe z uczniów obecnie uczęszczających do tychże szkół, albo skorzystać z opcji stworzenia warunków do funkcjonowania szkoły podstawowej w dwóch budynkach jako jedna szkoła – mówiła nam na początku września wiceburmistrz. I zapowiedziała konsultacje społeczne w tej sprawie ze wszystkimi grupami społecznymi, których problem zmian w edukacji dotyczy.
– Mam nadzieję, że będą podjęte rozmowy z nami, dyrektorami, bo to my się najlepiej orientujemy w sytuacji i potrafimy ocenić, co jest w ogóle realne do realizacji – mówi dyrektor SP nr 5 w Piasecznie Edyta Pyszyńska. Przyznaje na przykład, że utworzenie jednej szkoły podstawowej, która przejęłaby budynek obecnego gimnazjum przy ul. Sikorskiego i „Piątki” wprawdzie pozwoliłoby „pomieścić” uczniów ośmioklasowej podstawówki, ale byłoby dla dyrektora takiej placówki wyzwaniem trudnym do zrealizowania ze względu na ogromną liczbę uczniów i konieczność sprawowania obowiązków w dwóch miejscach jednocześnie.
Jakie kroki i kiedy samorząd podejmie, na razie za wcześnie decydować. Na pewno przekształceniu ulegną plany związane z zagospodarowaniem budynku Centrum Edukacyjno-Multimedialnego. Pierwotnie planowano przeznaczyć w nim 700 miejsc dla uczniów szkoły podstawowej i 100 dla przedszkolaków, w tej chwili projekt ma zakładać zwiększenie przestrzeni dla najmłodszych do 300 miejsc. Zapowiedź reformy zmusiła gminę do wstrzymania przetargu na tę inwestycję ze względu na konieczność dokonania zmian dostosowujących budynek do zmieniającej się liczby uczniów, których edukację zapewnić będzie musiał samorząd. Na zakończenie przetargu na budowę CEM musimy więc poczekać do połowy października.
Wydział Oświaty i Centrum Usług Wspólnych w Piasecznie czeka obecnie nie lada wyzwanie. A burmistrza i radę gminy konieczność zaprojektowania budżetu, który pozwoli na realizację ministerialnych planów.