Reklama

Był tak pijany, że wypadł z auta

O tym, że pijany 31-latek urządził sobie przejażdżkę ulicami gminy Lesznowola, piaseczyńskich policjantów poinformował świadek. Kiedy mundurowi dotarli na ulicę Osiedlową w Mysiadle, mężczyzny na fotelu kierującego już nie było... Był tak pijany, że wypadł z auta i leżał obok. 31-latek stracił nie tylko prawo jazdy, ale również auto, które zostało zabezpieczone na poczet przyszłej kary.
  • Źródło: KPP PIASECZNO
Był tak pijany, że wypadł z auta

Źródło: KPP Piaseczno

Pamiętajmy, że kierujący "na podwójnym gazie" stanowią ogromne zagrożenie na drodze. Swoim zachowaniem nie tylko naruszają obowiązujące przepisy, ale przede wszystkim stawiają na szali życie własne i innych, bo przecież skutki zdarzeń z nietrzeźwymi kierującymi niejednokrotnie mają tragiczne konsekwencje.

Był kompletnie pijany

Całkowitym brakiem rozsądku wykazał się 31-letni mieszkaniec Warszawy, który w niedzielny poranek - 7 kwietnia, kompletnie pijany, urządził sobie przejażdżkę na terenie gminy Lesznowola. Na zachowanie kierującego uwagę zwrócił świadek, który o swoich spostrzeżeniach natychmiast poinformował policjantów. Kiedy mundurowi dotarli na ulicę Osiedlową w Mysiadle, zauważyli czarne volvo. Kierujący nim mężczyzna nie siedział już na fotelu kierującego... Leżał obok auta bo był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w wydychanym powietrzu blisko 2 promile alkoholu. 31-latek stracił nie tylko prawo jazdy, ale również auto, które zgodnie z obowiązującymi przepisami zostało zabezpieczone na parkingu depozytowym na poczet przyszłej kary.

Pijany kierowca to niebezpieczeństwo!

Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a o dalszym jego losie zadecyduje piaseczyński sąd.

Jak widać, pomimo licznych apeli oraz prowadzonych działań, na drogach w dalszym ciągu nie brakuje kierowców w stanie nietrzeźwości. Pamiętajmy, że pijany kierujący to ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników ruchu drogowego, a nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na koncentrację i refleks, które mogą skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami.

Postępowanie objęte jest nadzorem Prokuratury Rejonowej w Piasecznie.


CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama