Na początku marca na zlecenie miasta doszło do rozbiórki niezamieszkiwanego już od lat budynku. A to dlatego, że stwierdzono coraz powiększanie się szczeliny między północną częścią budynku a resztą budowli. Urzędnicy ocenili, że dom, który stał w pobliżu przystanku autobusowego i chodnika, w sąsiedztwie innych budynków, stanowi zagrożenie dla życia osób, a jego samoistne zawalenie mogło uszkodzić sąsiednie budynki.
Kiedy działka zostanie uprzątnięta?
Gmina, która od kilkudziesięciu lat była posiadaczem samoistnym (czyli użytkownikiem) nieruchomości, podjęła się interwencji i poniosła koszty, związane z rozbiórką obiektu. Choć nie stanowi już on zagrożenia, ogromny stos gruzu, desek i innych elementów budowli, szpeci tę część miasta.
- Oczywiście chcielibyśmy uprzątnąć działkę z pozostałości po budynku i jak tylko będziemy mieli taką możliwość (przypominam, że gmina nie jest właścicielem nieruchomości), działka zostanie uprzątnięta - poinformowała Joanna Ferlian-Tchórzewska, Rzecznik Urzędu Miasta i Gminy Piaseczno. - Teren został zabezpieczony, nie ma zagrożenia dla osób postronnych, choć oczywiście ze względu na estetykę tego miejsca, chcielibyśmy usunąć gruz jak najszybciej - dodała.
Miejmy nadzieję, że kwestie własnościowe uda się szybko rozwiązać i oczyścić teren po "krzywym domu".
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze